Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wynik porannego ważenia:


... 60,6 kg :)
  • kama27

    kama27

    8 października 2007, 09:48

    Pozdrawiam cieplutko.

  • judytajudka

    judytajudka

    7 października 2007, 19:03

    widze, ze u Ciebie delikatnie w dół :O) ja sie stabilizuje :O) ach fanie sie czuć lekko :O) buziaki

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    7 października 2007, 17:59

    ty to wytrwala dziewucha jestes:) gratuluje:) ps. anetko mam wielka prosbe... kiedys dawno dawno temu podaas mi linki do stron z lekturami mozesz mi je napisac ??? musze bratu napisac wypracowanie z tekstem... wiem takie pisanie mu nie jest dobre ale jestem jego siostra i wiem ze polski nie jest jego dobra strona;/

  • Inga2

    Inga2

    7 października 2007, 17:43

    Super

  • gosia2007

    gosia2007

    7 października 2007, 16:29

    ...................................................

  • Yobaba

    Yobaba

    7 października 2007, 14:59

    Aniulcia, Przestań Ty wreszcie tyle chudnąć, bo już pewnie niezłe chucherko z Ciebie! ;o] Pozdrawiam cieplutko, Duży buziaczek :* P.S. U mnie ok - waga nadal const... Uff... ;)))

  • szczuplainaczej

    szczuplainaczej

    7 października 2007, 09:11

    na Twoje pomiary to dochodzę do wniosku, że schudnięcie to mały pikuś .Gorzej z utrzymaniem wagi- to dopiero wysiłek.Pozdrawiam.

  • foczak

    foczak

    7 października 2007, 08:28

    hi hi POZDRAWIAM!!!!