Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pozbawiona kontaktu ze światem... :(


... wczoraj zginął mi telefon komórkowy... smutne, bo wychodzi na to, że stało się to w szkole - najprawdopodobniej... a kilka dni temu jeden z moich uczniów okradł szatnię... jakiś czas wcześniej - własną matkę z komórek... :( nie mam żadnych dowodów, że to on, ale jakieś takie dziwne przeczucia... szłam wczoraj korytarzem i mijałam go... kiedy mnie zobaczył, przestraszył się najwyraźniej, co było niezmiernie dziwne... jeszcze wtedy nie odkryłam faktu, że nie mam telefonu...
... abonament mam jeszcze do 14 lutego 2008r. ... na razie zablokowałam kartę sim i czekam na propozycję operatora sieci, mam ją otrzymać w ciągu 72 godzin...
... dzisiejsza waga: 61,2 kg...
  • wodzirejka

    wodzirejka

    30 listopada 2007, 23:39

    przykro mi z powodu Twojego tel. hm... a widzę, że sukces masz tuż tuż, pozdrawiam mocno! papa

  • Asia1511

    Asia1511

    30 listopada 2007, 23:26

    Dziekuje za komencik, tak to jest ze ludzie zadnych wartosci i sumienia nie maja. Przykra sytuacja ale niestety to zdaza sie coraz czesciej... pozdrawiam:)

  • gebus

    gebus

    30 listopada 2007, 14:20

    przykro mi bardzo z powodu telefonu....siec zaprponuje napewno dogodny uklad...pozdrawiam i zycze milego czasu wolnego.

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    30 listopada 2007, 10:33

    ah,. dziwne:( i smutne rzeczywiscie... naszczescie po 14 lutym bedziesz miala mozliwosc dostac od operatora lepszy telefon i zapewne lepsze warunki abonamentu, wiec sie nie matw, aczkolwiek zkoda

  • Inga2

    Inga2

    29 listopada 2007, 21:26

    Naprawdę smutne. U nas też kiedyś zginęła komórka i aparat cyfrowy w szkole, ale winnych nie znaleźliśmy, dzieci są bardzo solidarne, wiedzą, a nie powiedzą. Pozdrawiam

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    29 listopada 2007, 20:57

    powracam:))) witaj widze ze tobie idzie swietnie jak zawsze:) buziak:*

  • Psotkaaa

    Psotkaaa

    29 listopada 2007, 18:48

    eh :( no smutne to jest cóż by tu powiedziec rzyczywistosc bywa brutalna a ludzie nie są tak wspaniali jacy się wydają.będzie dobrze:)

  • marta25f

    marta25f

    29 listopada 2007, 18:14

    to współczuję;/ buziaki;***

  • jbklima

    jbklima

    29 listopada 2007, 13:30

    dzieci chcą mieć wszystko i to jest naturalne a my rodzice,dziadkowie za wszelką cenę chcemy sprostać tym oczekiwaniom kosztem wielu wyrzeczeń. mamy poczucie winy ,że nie wychowujemy tylko chowamy swoje dzieci , nie poświęcamy im należytej uwagi. Dorosły wie ,wszystkiego mieć nie można , trzeba wybierać ......dziecko bez wpojonych zasad kradnie. Nie bulwersuje mnie to ,że jest to na terenie szkoły bo w szkole tak jak w życiu jest wszystko: to co złe i to co dobre. Zycie!

  • gaja21

    gaja21

    29 listopada 2007, 13:10

    Przykro mi strasznie :/ I pomyslec ze stalo sie to w szkole, miejscu, ktore wlasnie od takich zdarzeń powinno stac jak najdalej... Zycze usmiechu na buzce, bo pewnie dopadla Cie niesamowita zlosc... Buziaki

  • kilarka2

    kilarka2

    29 listopada 2007, 12:54

    mi też raz jeden zginęła komórka... w szkole... przykre, nie? buźka

  • Eleyna

    Eleyna

    29 listopada 2007, 12:37

    co to sie teraz dzieje w tych szkolach to jest niesamowwite, strach.Pozdrawiam serdecznie

  • moniaf15

    moniaf15

    29 listopada 2007, 11:56

    wiem jak to przykro jak zawioda uczniowie... ja to sie okropnie czulam nawet jak zrobili wrednego gotowca i to dwoch identycznego a co dopiero kradiez... no ale mam nadzieje, ze sie wyjasni ta sprawa... jak zdrowko?? lepiej?? caluski

  • pannamigootka

    pannamigootka

    29 listopada 2007, 10:43

    najsmutniejsze jest to ze to jeszcze małe dzieci, a juz tak kradna...i to nawet wlasnych rodzicow okradaja...ehhh MILEGO DNIA mimo wszystko. Ja dzis rano sie obkupilam hehe=)

  • ako5

    ako5

    29 listopada 2007, 10:41

    To przykre...ja nie potrafię zrozumiec co sie teraz z dziecmi dzieje...U mojego syna w szkole, dwie dziewczynki z jego klasy ( klasa 3!!!!) pocieły w szatni kozuszek koleżanki...I nie sa to dziewczynki z trudnych domów. wykształceni rodzice, bardzo dobre warunki materialne...To jest przerazajace!

  • monika735

    monika735

    29 listopada 2007, 08:50

    daliśmy z moim chłopakiem telefon służbowy najlepszemu pracownikowi... w tydzień nabił 1000zł, okradl kolegę z całej wypłaty i...zniknął...ja tego nie rozumiem...a dzieci??? matkę??? nauczycielkę????

  • tygrysekwpaski

    tygrysekwpaski

    29 listopada 2007, 08:25

    ale pech,ale moze ci z sieci jakis fajny zaoferują:)pozdrawiam i zycze miłego dnia

  • zuzanna01

    zuzanna01

    29 listopada 2007, 08:24

    fakt, tym bardziej kiedy to się dzieje w gronie otaczających nas osób. Acha, jakiego przedmiotu uczysz???

  • renataromanowska

    renataromanowska

    29 listopada 2007, 08:11

    a to pech!!!! współczuje, bo nie masz dowodów a pewnie telefon potrzebny... ale obserwuj chłopaka może zdradzi się swoim zachowaniem i przyłapiesz go na gorącym uczynku...chociaż pewnie już telefon sprzedał;( zazwyczaj za śmieszne pieniądze taki telefon jest oddawany... pozdrawiam;)

  • Demonek27

    Demonek27

    29 listopada 2007, 07:38

    Przykro mi, że Cię to spotkało. Spróbuj pogadac z tym chlopakiem, moze odda telefon- jeśli to on.Pozdrawiam.