... to możliwe, żeby dopiero teraz rozpoczynały się u mnie takie porządne mdłości? ... przecież to już chyba 16 tydzień ciąży... a to dopiero niespodzianka...
... dzisiaj nie wiem, ile ważę, bo nocowałam u Rodziców, a oni ciągle nie mają wagi...
... dzisiaj pierwszy dzień pracy po feriach... na dodatek rada wieczorem... dwutygodniowa wizytacja się na dniach zaczyna...
calineczkazbajki
27 marca 2008, 19:57<br><img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:eIuwmY4bK55slM:http://roadsofstone.files.wordpress.com/2007/03/green-park-london-daffodils-spring.jpg">
Eleyna
27 marca 2008, 16:42z tymi mdlosciami to wszystko mozliwe, lepiej by Cie ominely,bo jest to wykanczajace.Pozdrawiam
czikicziki87
27 marca 2008, 08:35czytałam w "mądrej" gazetce mojej siostry ze na poranne mdłosci nalezy zjesc naturalny jogurt zaraz po przebudzeniu, ale czy to dziala, to ja nie wiem. pozdrawiam
gebus
26 marca 2008, 18:49No niestety ale moze tak byc ze dopiero teraz masz mdlosci,oj wiem nieprzyjemna sparawa,ja z moim synkiem mialam mdlosci do 6 miesiaca ciazy.Pozdrawiam.
malla9
26 marca 2008, 17:13bo ja o dziwo na początku wcale nie wymiotowałam miałam rózne mdłosci i boleści...ale na tym sie kończyło i chce aby tak pozostało..pozdrawiam :))
ada1965
26 marca 2008, 15:41i wzajemnie:))
gozja
26 marca 2008, 12:49dziekuje bardzo za wszystkie zyczonka...pozdrawiam poswiatecznie i cieplo:)
cassidy
26 marca 2008, 12:36Dziękuję, po 1 dniu a6w już skończone z powodu mojej najukochańszej kości ogonowej:) Ale na pewno powróce hehe;) Pozdrawiam:)
20dziestka
26 marca 2008, 10:51wierz mi ze ja tez bym wolala pobyc tylko z mezusiem a udalo nam sie tylko w lany poniedzialek z 2 godz ponyc tylko razem oczywiscie bez nocy ale w nocy to spanie przeciez...a teraz znow za nim tesknie..ale juz blizej niz dalej :) Co do mdlosci to kazda kobieta ma roznie..ja juz dawno o nich zapomnialam i wymiotowalam tylk o3 razy choc codziennie mnie 'dziwgalo" i bylo niedobrze..zato moja sisotra wymiotowala do 4 miesiaca kazdy dzien i od 7 miesica do 9 odnowa i to powaznie akzdy dzien rano! Porazka! Mam nadzieje ze tobie przejdzie i sie obejdzie bez mdlosci...no i pamietaj uwazaj na siebie ..:* Patrz teraz na Wasze zdrowie najbardziej!
stokrotka2006
26 marca 2008, 10:47a zycze jak najmniej stresów i mdłości,pozdrawiam
Cwalinka
26 marca 2008, 10:38zdarza sie i tak, ze te mdlosci dopiero teraz, ale mam nadzieje ze szybciutko ci przejda, buziaczki i trzymaj sie dzielnie
gaja21
26 marca 2008, 09:54Milego dnia i oby byl bez mdłości.
aldona30
26 marca 2008, 09:39wiesz, z tymi mdłościami to tak czasem bywa. Ja tez nie miałam od początku, zaczeły sie jakoś w połowie 3 go miesiaca i niestety, zdarzają sie nawet obecnie... Także musisz uzbroić sie w cierpliwość, takie są uroki ciaży. Trzymaj sie i nie poddawaj sie złym nastrojom. Buziaki
Basia8212
26 marca 2008, 09:37Ale jesteś poranny ptaszek,cieszę się ze do mnie zagladłaś :-) Jak tam samopoczucie? Bo ja rano w ciązy zle się czułam ale tak właśnie od 8 tygodnia,nie miałam na poczatku mdłości i wymiotów.Nio to poczekaj jakie potem Cie niespodzianki będa witać w miare jak dzidzia będzie rosła :-) Pozdrawiam i miłego dnia zyczę
moniaf15
26 marca 2008, 09:25no podobno niektore kobietki tak maja ze mdlosci przychodza pozniej ;O) szkoda, ze z tym ekg to dopiero teraz... przeciez mowilas juz o tym dlugo przed ciaza, pamietam nawet ze sie dziwilam ze nie wyslali cie na ekg... dbaj o siebie Anetko a wlasciwie o was!!! moze lepiej sie nie stresowac i isc na zwolnienie?? milego dzionka!!!
jess80
26 marca 2008, 09:24co prawda ja zbyt wiele nie wiem na temat mdlosci w czasie ciazy, ale z tego co kiedys czytalam, to by zapobiegac nalezy jesc tak male posilki co kilka godzin, najlepiej w rownych odstepach czasu, alebo przynajmniej prawie rownych... no i miec na stoliku nocnym jakies suchary, jablko, mandarynke i tuz przed wstaniem z lozka zjesc ... pozdrawiam serdecznie:)
dotinka1982
26 marca 2008, 09:01Mam nadzieję ze Święta minęły Ci w radosnej , domowej atmosferze!!! U mnie wszystko ok. Z wakacji wróciłam zrelaksowana, wypoczęta i z nowymi siłami na drugą połowę ciąży!!! tak...tak...za tydzień półmetek;-))) Co do mdłości to czasem się zdaża że nadchodzą dopiero w II trymestrze... to indywidualne dla każdej z nas... podjadaj sobie między posiłkami jakieś zdrowe przekąski to powinnaś czuć sie lepiej.Pozdrowionka!!!
jedendzien
26 marca 2008, 08:41hej, wiesz z tymi mdłościami to nigdy nic nie wadomo, nie od parady się mówi ze każdy organizm reaguje po swojemu :O) ja miałam i mdłości z"zwroty" - te to przez całaciąże, a wiazało sie to z jedzeniem lub piciem faszerowanych chemią rzeczy, uwazałam co jem ale i tak mały rozbojnik w moim brzuchu wiedział lepiej co faszerowane chemią i leciałam do WC, nawet jabłko musiałam obierac ze skórki :O)))) miłego dnia
marta25f
26 marca 2008, 08:20z mdłościami to nie wiem bo nie miałam;) widzę, że Ciebie to trzeba by było przez kolano przełożyć i po tyłku nastrzelać za te nerwy... nie denerwuj się tak;) miłego dnia w pracy;) buziaki;***
gosiasek
26 marca 2008, 07:47zle sie czuje :( i nic mu sie niepoprawia. Mam nadzieje ze jednak to szybko minie. Dzis go zwolnili z zaprawy (porannych cwiczen i biegania na polu) tak sie ciesze bo naprawde dzis zimno i tam śnieg duży. a ty kochana trzymaj sie dzielnie i bedziesz miala dla nich prezent :P jaki ? kupisz tacie wage lazienkowa a mamie wage kuchenna :P