... dzisiejsza waga: 75,2 kg...
... wczoraj zrobiłam badania krwi do porodu (od razu dostałam kilka wyników - hemoglobina już w normie, ale mam strasznie dużo białych krwinek), w poniedziałek czeka mnie usg i ostatnia wizyta przed... dzisiaj miałam iść na ćwiczenia do szkoły rodzenia, ale zrezygnowałam z tego pomysłu... jak się rano schyliłam, to tak mnie coś jakby pod lewą piersią zabolało, że przez dobrych kilka minut nie mogłam zaczerpnąć tchu, bo mnie tam strasznie kłuło... dzisiaj Tomek na służbie (zostały jeszcze trzy, później, czyli za osiem dni, ma już wolne), a do mnie przyjeżdża Mama :)
Viil
24 sierpnia 2008, 15:21Ciociu, ciociu a ciocia jak się czuje??Jak "SIĘ ZACZNIE" to ciocia da znać, będziemy trzymały kciuki :) Całuski
kitvu
24 sierpnia 2008, 15:12wszystkiego co dobre :)
20dziestka
23 sierpnia 2008, 10:04Dasz sobie rade! SUper ze rodzina Ci pomoze! to juz za tak niedlugo ;)
Desperatka75
22 sierpnia 2008, 22:18ja też się cieszyłam, jak moja była...niestety tak rzadko ja widuję..... Pozdrawiam!
WooHoo
22 sierpnia 2008, 20:52Mamy są najkochańsze na świecie... pomoże Ci przetrwać do rozwiazania. Buziolkam..!! :*
aleksandra50
22 sierpnia 2008, 19:23Będzie dobrze mama pomoże. Trzymam kciuki. Rychłego rozwiązania.I ślicznego zdrowego maleństwa. Pa Ola <img src="http://img231.imageshack.us/img231/1246/72sm6.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img231.imageshack.us/img231/1246/72sm6.6fc0b7bb00.jpg" border="0">
szczuplainaczej
22 sierpnia 2008, 18:51zbieraj siły na poród.Pozdrawiam.
Sylw00ha
22 sierpnia 2008, 13:08a co mama juz nie za granica? pozdrawiam
marta25f
22 sierpnia 2008, 12:46dobrze, że hemoglobinka się podniosła;) buziaki;***
Cwalinka
22 sierpnia 2008, 12:10bardzo nie mozesz sie przemeczac, ciesze sie ze do ciebie mama przyjezdza :D buziaki
memilka1986
22 sierpnia 2008, 11:40Juz niedużo Ci zostało. Ważne że ogólnie czujesz się dobrze i masz energii sporo. Pozdrawiam gorąco i życzę udanego weekendu :)
Eleyna
22 sierpnia 2008, 10:13po wakacyjkach.Oj jak ten czas niesamowicie szybko leci, wydaje mi sie, ze dopiero co tu przeczytalam o ciazy, a tu juz porod tuz-tuz.Pozdrawiam cieplutko
monicha1707
22 sierpnia 2008, 10:09No kochana-już tak blisko-cieszę sie razem z Toba:)Teraz tez zaczyna mi się synuś marzy:)pozdrawiam:)
bitniaczek
22 sierpnia 2008, 08:50nic sie nie martw,wszystko bedzie dobrze,a za kilkanascie dni uslyszysz: Ma Pani syna!!!Wspolczuje z dolegliwosciami koncowki ciazy,ale wierz mi niedlugo o wszystkim zapomnisz i nic sie nie martw,bedzie dobrze!!!Pozdrawiam
Basia8212
22 sierpnia 2008, 08:43dziękuje,raczej mam zdolnego męża bo ja wybrałam kolorki a on malował itd :D Nio juz tak mało czasu Ci zostało,bedzie dobrze nie martw sie nic,niedługo zobaczysz swoje malenstwo :D buziaczki
ewelina243
22 sierpnia 2008, 08:30się szkoła rodzenia do niczego nie przydała, jedynie podobało mi się to, że spotykałam dziewczyny, mogłam pogadać....nie wiem czy teraz będę chodzić na razie nie czuję potrzeby, mam blogowe koleżanki a wiele z nich w stanie błogosławionym....a ty już tak blisko :-)
jedendzien
22 sierpnia 2008, 08:26pewnie odpocznij sobie :D i tak już dużo wiesz o sztuce rodzenia i opieki nad dzidziusiem. a i jak fajnie że mamusia przyjeżdża i mężulka już będziesz miała :D miłego dzionka
karinafrankfurt
22 sierpnia 2008, 07:43Trzymam za Ciebie kciuki przyszla mamo! Co do podniesionych leukocytow to moze walczysz w tej chwili z jakas infekcja?(czujesz sie moze przeziebiona, albo masz objawy infekcji pecherza ?)