dziękuję Wam za miłe słowa i pocieszenia - troszkę mi lepiej, ale jeszcze wszystkiego nie wiecie - może na zdjęciu tego nie widać, ale mam ogromny i nieproporcjonalny brzuch :( wyglądam, jakbym była w ciąży (a na pewno nie jestem) - wszyscy albo gratulują mi tego, albo się dopytują :( to najlepszy dowód na to, że nie jest dobrze :( poza tym kolana mnie zaczęły boleć, co się nigdy nie zdarzało :( ... a co do mojego Męża... jest po prostu przekochany... i tyle... a za mną faceci przestali się oglądać - to chyba dużo mówi :( pozdrowionka dla Was wszystkich :)
martusiaH
15 września 2006, 15:13Wystarczy trochę dietki i niestety ćwiczeń. Podejrzewam, że sama dieta nie wystarczy na pozbycie się brzuszka. Ale naprawdę wyglądasz dobrze :))) buziaki