Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... 65,4 kg :)


5:25 - mały banan + 2 kromki białego chleba z serkiem z chrzanem + słodzona herbata
8:45 - 2 jajka sadzone + pomidor + kromka białego chleba z ramą + słodzona herbata
10:45 - dużo fasolki po bretońsku + kromka białego chleba + słodzona herbata
13:45 - 2 delicje + słodzona herbata
17:50 - łagodna nóżka + małe frytki + słodzona herbata w KFC
21:20 - dużo chrupków-duszków + słodzona herbata + redds
 
 
 


... co u mnie... w sumie bez większych zmian... Danielek robi wspaniałe postępy :) jego zdania są coraz dłuższe (3-4 wyrazowe), nadal najczęściej powtarzane brzmi: 'nie sie do domku' :) jest naprawdę uroczy :) znów zaczyna się interesować książkami :) ogólnie jest grzeczny, chociaż, żeby nie było za różowo, trudne zachowania ciągle się zdarzają... ale to chyba naturalne i dla dzieci bez problemów...
... wczoraj w przedszkolu w grupie Danielka był dzień rodziny... było wspaniale :) Maluch występował w roli krasnoludka :) zachowywał się po prostu cudnie :) a ja jak wariatka ryczałam... nie wiem - ze wzruszenia, radości... jeżeli będę miała zdjęcia, wstawię, bo strój miał bombowy :)
... tu Danielek pozuje do zdjęcia :) a tak ja wyglądam teraz...


  • dagma

    dagma

    23 maja 2013, 13:12

    Kochana jak zwykle wygladasz slicznie. Ty się nic nie zmieniasz. A Danielek rośnie jak na drożdżach , fajny chłopczyk z niego.

  • bitniaczek

    bitniaczek

    23 maja 2013, 10:20

    Super!!! Bardzo sie ciesze , ze jest coraz lepiej....zawsze wyczekuje wiadomosci o synku Swietnie!!