... wreszcie odrobinkę mniej :)
... prezenty ogarnięte, prawie wszystkie zapakowane, w domu ciągle jeszcze bałagan, ale sprzątać będziemy jutro :) zresztą Święta spędzimy u Rodziców i Teściów - także dwa tygodnie kompletnie wolnego czasu przede mną :) pierwszy raz od jedenastu lat bez sprawdzania zeszytów, testów, dyktand, kartkówek... :)
juniperuska
23 grudnia 2013, 10:17Wesołych i Radosnych Świąt!!!
ewelina243
23 grudnia 2013, 07:46o i ja tez nic do sprawdzania nie mam :-) za to na półeczce leżą trzy grubaśne książki, już się nie mogę doczeka aż zacznę czytać
Nattina
22 grudnia 2013, 16:49miłego świętowania!
mamazabki
22 grudnia 2013, 11:41Oj zazdroszczę. Ja bym moje dzieciaki sprzedała na jeden dzień i bym się wyleżała ;) Pogodnych Świąt życzę!