... połowa ferii za nami... chyba stąd ten wzrost wagi :) Danielek znów porządnie przeziębiony... od wtorku z gorączką 38-39 :/ dzisiaj, odpukać, już chyba wychodzi na prostą, bo temperatura wróciła do normy... dziwne, że jeść nie chce, ale w sumie i kaszle jeszcze, i ma katar... Pan Doktor kazał obserwować, więc obserwujemy...
Eleyna
2 lutego 2014, 04:20szybkiego powrotu do zdrowka Danielkowi;) pozdrowionka cieplutkie przesylam :)*
juniperuska
1 lutego 2014, 22:27Dużo zdrowia dla Danielka! Mój Wojtek zakatarzony. Już nie mogę doczekać się wiosny! Buziaki