Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... 72,6 kg!


... jestem w szoku... znów ogromny spadek z dnia na dzień... nie wiem za bardzo, czy się smucić z tego powodu, czy cieszyć... jak się za bardzo cieszę, to z reguły odpuszczam sobie dietę i wracam do punktu wyjścia :/

  • Nattina

    Nattina

    13 maja 2016, 13:14

    jak to czy cieszyć? A martwić się chcesz? :) Moze wreszcie twój organizm zrozumiał o co chodzi z ta dieta i wszytsko idzie w dobrym kierunku?

  • Migdal0606

    Migdal0606

    13 maja 2016, 07:38

    To początek chudnięcia? To normalne. Ile ćwiczysz? Poza spacerami.

    • aniulciab

      aniulciab

      13 maja 2016, 07:47

      Tak, pierwszy tydzień diety, wczoraj byłam na zumbie - godzinę, poza tym żadnych ćwiczeń, ale dość aktywne dni jak to z maluchem

    • Migdal0606

      Migdal0606

      13 maja 2016, 09:18

      A jaka dietę tym razem wybrałaś?

    • aniulciab

      aniulciab

      13 maja 2016, 17:31

      Smacznie dopasowaną vitaliową, a od przyszłego tygodnia będę miała jednak IG pro... zobaczę, która mi bardziej przypasuje :)