Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam do punktu wyjscia :(


NO i jest tak jak sie spodziewałam dziś rano weszłam na tą moją wagę a tu...... 85,9 kg. Nosz ku.... jak mogłam do tego dopuścic. Muszę sie wkońcu ogarnąć bo masakra. Mam 3 mce żeby schudnąć 10 kg więc drogie Kobietki ruszam tyłek i biorę się za siebie bo dużo pracy przede mną. Najgorsze dla mnie to bedą słodycze ale jakoś trzeba z nimi walczyć. Pozdrowionka dla WAs papa

  • nontoccare

    nontoccare

    10 maja 2014, 14:21

    Oj Mamo, nie podbieraj im słodyczy :) może zrób tak, że po miesiącu, w którym osiągniesz jakiś tam etap, zgaduje około 3-4kg zrób sobie nagrodę:) kup sobie coś slodkiego, tylko dla siebie :D

  • nontoccare

    nontoccare

    10 maja 2014, 13:23

    Po pierwsze pozbądź się wszystkich słodyczy z domu,a po drugie jak będziesz miała na nie ochotę, to sobie pomyśl o swoim planie 10 kg w 3 miesiące. Jest to bardzo rozsądny i dobry plan. Dasz radę tylko musisz w to uwierzyć. Mam nadzieje, że już się poruszałaś/poćwiczyłaś :D

    • aniuleczkaaa123

      aniuleczkaaa123

      10 maja 2014, 14:18

      cieżko z tym pozbyciem sie słodyczy bo mam dwoch synow co jednak potzrzebuja slodkiego a mama im podbiera :(

  • moniska.87

    moniska.87

    10 maja 2014, 13:16

    powodzenia ;)

  • katinka75

    katinka75

    10 maja 2014, 13:12

    3,3kg na miesiąc to jak najbardziej realny cel ! : )