Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
padam


kurczaczek...ależ dziś jestem zmęczona.Normalnie padam. Byłam po pracy na angielskim z moją Rozalindą tzn. moją niespełna 7-letnią córeczką Milenką (ale w żartach mówię do niej Rozalia albo Rozalinda;)), a potem na zakupach. Napakowałyśmy do kosza same zdrowe rzeczy :) i szukałam dla siebie maty do ćwiczeń, bo wczoraj tarzałam się po zimnej podłodze. Więc matę znalazłam, a teraz przyszłyśmy, Mila się przebrała w strój do ćwiczeń, zwinęła mój świeżutki  zakup i okazuje się, że maty nadal nie mam:D więc dziś znów czeka mnie zimna podłoga ;)

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    6 marca 2015, 20:41

    Ja ćwiczę na kocyku i jest przyjemnie :D

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 marca 2015, 21:06

      aaaaaa też racja :) tradycyjne metody są najlepsze :)