Cały tydzień bardzo dietetyczny. Oczywiście również sportowy. Poniedziałek,wtorek,czwartek,piątek zaliczyłam skalpel. W środe była godzina pływania. W sobotę trening nordic walking, a dziś... Zawody nordic walking, czyli 5 km wyścig. Sporo kalorii spalonych. Szkoda, że wynik to tylko 4miejsce e grupie wiekowej, ale duża przyjemność i satysfakcja. Miejmy nadzieję, że następny tydzień będzie podobny, choć pragnęłabym zmniejszyć się o kg, bo ta waga wogóle nie chce spadaćTytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie tygodnia
22 września 2013
Cały tydzień bardzo dietetyczny. Oczywiście również sportowy. Poniedziałek,wtorek,czwartek,piątek zaliczyłam skalpel. W środe była godzina pływania. W sobotę trening nordic walking, a dziś... Zawody nordic walking, czyli 5 km wyścig. Sporo kalorii spalonych. Szkoda, że wynik to tylko 4miejsce e grupie wiekowej, ale duża przyjemność i satysfakcja. Miejmy nadzieję, że następny tydzień będzie podobny, choć pragnęłabym zmniejszyć się o kg, bo ta waga wogóle nie chce spadać
optymistkaS
23 września 2013, 22:05pogratulować aktywności, ja jak już zaliczę kilkudniową przerwę z jakiegokolwiek powodu to ciężko zebrać dupę do porządnego treningu.