Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów 81,9 :(


Niestety Święta i Sylwester okazały się zgubne dla diety mimo pilnowania się :( Ale w nowym roku wracam do odchudzania pełna optymizmu i choć postanowienia noworoczne podobno są już niemodne, to mam jedno największe - osiągnąć cel 70 kg w 2017 roku, a później iść dalej w dół :)