Powoli kwiecień zbliża się do końca. Niestety nie był to dobry miesiąc w moim odchudzaniu. Przekroczylam znów 90-tkę. Niefajne uczucie. Praca, stres, zawirowania sercowe, nawet pogoda nie sprzyjały diecie (tak, wiem, tłumaczenia, wymówki). Teraz staram się wrócić na dobrą drogę, nie zawsze się to udaje, ale trzeba próbować. Dzięki Wam za wsparcie, to też mi dało motywację. Nie poddaję się, biorę w garść i walczę dalej jak Wy. Na koniec trochę jedzonka z ostatniego czasu. Wiem, że nie jest idealnie, ale cały czas się uczę.
angelisia69
28 kwietnia 2016, 04:21Ale smakolyki,choc niektore niezbyt dietetyczne,jednak wygladaja pysznie.W takim razie powodzenia,i pozbadz sie jarzma 9tki z przodu!
ellephame
27 kwietnia 2016, 22:12ach ten kwiecień, dla mnie też nie był zbyt dobry :/ ale mam nadzieję, że maj będzie dla nas łaskawy i damy radę z dietą. Jedzonko wygląda przepysznie i zdrowo. pozdrawiam
spelnioneMarzenie
27 kwietnia 2016, 21:39u ciebie tak smacznie, az mam smaka na to wszystko :)