Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wzięłam się wreszcie za siebie!!!!


Od trzech dni nie jem słodyczy a posiłki próbuję komponować tak, żeby jeść tylko wartościowe rzeczy.
Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie - mandarynka, dwie kromki pieczywa Waza - graham z szynką i sałatą;
II śniadanie 2 mandarynki i złożona kanapeczka z tego pieczywa z ogórkiem zielonym posypanym ziołami prowansalskimi;
Obiad: ryba pieczona z pieczarkami, sokiem z cytryny, 2 kromki pieczywa i 1,5 szklanki soku przecierowego warzywnego;
Kolacja 1/2 jabłka, dwie kromki pieczywa graham z pastą makreli, jajka, ogórka konserwowego i cebuli, doprawione jogurtem greckim.

Oprócz tego ćwiczenia, mam nadzieję że przyniesie to powolny ale długotrwały efekt. ;)