Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)
13 sierpnia 2008
Kolejny dzień za mną, udało mi się przestrzegać diety. Zrobiłam tez swoje ćwiczonka, rano kręciłam hula-hopem przez 45 min, i nawet nauczyłam się kręcić w lewą stronę (zawsze kręciłam w prawo), wieczorkiem tj, 0k 22.30 zrobiłam swoją serię 8 minutówek i oprócz tego 30 min na steperku. Wczoraj udało mi się wylicytować fajny twister więc mam nadzieję że po niedzieli zacznę ćwiczyć również na nim. Za chhwilę muszę iść spać bo po tych ćwiczonkach napadł mnie wilczy apetyt, mam ochotę zjeść wszystko co jest w lodówce. Wypiłam już szklankę wody, za chwilę wypiję kolejną, pod prysznic i do łóżeczka, może uda mi się wytrzymać bez skubnięcia czegoś:)