Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lecę z ćwiczeniami, skończyłam oglądać ,,Squid
Game"


Wczoraj skończyłam oglądać ten psychiczny serial Squid Game. Jestem chyba zbyt wrażliwa na takie filmy... Ogrom przemocy... Spodziewałam się innego zakończenia, no ale cóż. Sama nigdy nie wpadłabym na to, żeby coś takiego zacząć oglądać, ale znajomy mi napisał ,,oglądnij sobie squid game, nawet fajne" no i odpaliłam myślę sprawdzę czy rzeczywiście fajne... 8 godzin z życia wyjęte, sama nie wiem kiedy znalazłam na to czas. 


Plan treningowy na ten tydzień. Dwa dni już za mną, zaliczone :) Dodałam sobie nawet i zrobiłam treningi spoza planu.

Wtorek:

1. Trening siłowy pośladków (hantle i mini band)

2.  Dorzuciłam do planu HIIT CARDIO 15 minut Moniki Kołakowskiej

Środa:

1. Trening express klatki piersiowej i ramion

2. Trening interwałowy HIIT mocne spalanie 20 min.

3. Dorzuciłam do planu trening brzucha w 10 min. bez sprzętu - Monika Kołakowska


Mocno mi te wczorajsze ramiona jakoś dały w kość. Dziś rano wstaje i czuje je mocno. Lecę pracować. Miłego dnia :)

  • Mantara

    Mantara

    4 listopada 2021, 08:53

    Najgorsze, że dzieciaki o tym serialu rozmawiają w szkole. Mój dziesięciolatek zaczął mi opowiadać fabułę bo koledzy oglądają i się dzielą wrażeniami. To podstawówka, masakra, gdzie są rodzice. Ja mojemu tłumaczę, że wogole takie założenia gry to samo zło, ale ręce mi opadają bo dla mnie to nie wiek na takie rzeczy, takie pytania, dylematy.

    • Anna.PoR

      Anna.PoR

      4 listopada 2021, 09:43

      O matko... Nie no masakra, w życiu nie dałabym oglądnąć dziecku takiego serialu... Sama odpalałam go jak córa już spała i dla mnie, dorosłej osoby jest on straszny, a co dopiero dla takich dzieciaków... Rodzice albo nie wiedzą, że dzieci to oglądają albo udają że nie widzą...