Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
{7} Kolejny kilogram w dół


Dziś się zważyłam "o tak o", nawet nie wiem po co wskoczyłam na tą wagę bo przecież mam ciężkie dni. A tu szok. Bo jest kilogram mniej? 
Nie wiem czy wierzyć tej wadze? W każdym razie teraz już na pewno zajrzę do niej za tydzień! Choć nie powiem, że mam ochotę na nią wskakiwać częściej :)

Zakupiłam sobie leginsy do tego fajną tunikę (za całość 20 zł więc mniejszy ból :D ) I jakoś lepiej się czuję, gdzie z brzucha zniknęło mi dużo cm. Mam to zapisane, za 16 dni pokażę wam porównanie. Najgorzej mi idzie w biodrach i na udach, tu to się zdrowo namorduję, żeby to jakoś wyglądało. 

Ale mam figurę gruszki więc chyba taki już mój urok będzie, że uda będą masywniejsze :( 
  • fiolkowaglowa

    fiolkowaglowa

    2 maja 2013, 11:53

    No widzisz jak fajnie :D!

  • someone1508

    someone1508

    1 maja 2013, 22:31

    Super powoli do przodu:)

  • AgnieszkaNapi

    AgnieszkaNapi

    1 maja 2013, 20:59

    też mam figurę gruszki - i jak kiedyś schudłam do 67 kg wszystko fajnie tylko wielkie uda jeszcze były ... :(

  • AnnaAleksandra

    AnnaAleksandra

    1 maja 2013, 17:22

    Spokojnie. Zobaczysz, że będzie z Ciebie laska jak tralala :D

  • szarotka3

    szarotka3

    1 maja 2013, 15:13

    Ja też jestem gruszką i z udami to niewiele da się zrobić, u mnie bynajmniej, niestety - każdy centymetr to straszna walka, a chciałbym choć 4 cm zrzucić z ud.

  • Ptysia1602

    Ptysia1602

    1 maja 2013, 15:11

    Gratuluję spadku :)