Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dawno, dawno temu...


Witajcie Kochani !!!

Długo mnie tu nie było... I najmocniej przepraszam Was za to !!!

Z samego początku chciałabym Wam bardzo podziękować za wpisy odnośnie mojej aktywności... Wspaniale jest czytać Wasze pozytywne komentarze :)

Mimo wszystkich ciężkich chwil, nawału pracy, załamań większych i mniejszych, starałam się jakoś motywować do działania. Przez nadmiar obowiązków nie miałam czasu na dietę, jadłam to co miałam pod ręką. Dlatego nie odpuszczałam ćwiczeń, a dokładniej marsze. I pomimo kontuzji kostki coś ćwiczyłam .

A o u Was??? Jak po świętach, jakie plany po świąteczne i postanowienia wiosenne?

Pozdrowionka !!! :)