Witam Was Vitalijki:)
Także tego! Przytyłam 1,5 kg dobrze że się obudziłam z tego obżarstwa!
Miał być efekt widoczny już dziś--->jest taki że przytyłam w moich baleronowych fałdkach brzucha!
Nie odchudzam się już nigdy!!! Wprowadzam nowe nawyki żywieniowe. Od tygodnia staram się jeść regularnie, chociaż nie zawsze się tak da, zamiast słodyczy jem owoce, jogurty i staram się delektować.Miał być efekt widoczny już dziś--->jest taki że przytyłam w moich baleronowych fałdkach brzucha!
Jeśli mam ochotę na coś słodkiego idę umyć zęby.
Oczywiście że słodyczy nie wykluczam całkowicie, bo to nie ma sensu. Staram się znaleźć umiar jak już je zaczynam jeść! Najlepiej odejść od stołu i zająć się czymś pożytecznym np. zacząć się uczyć kodeksu drogowego!:D
Aktywnie hmm nic na przymus, bo z tych przymusów chudłam ale jak przestałam ćwiczyć od razu efekty jo-jo! Dlatego będę kręcić hula hop-bo to lubię:P
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki!:)
ju.lia
22 lipca 2013, 23:53tym razem oby się udało! :) trzeba podejść do tego z głową. zapisuj sobie swój jadłospis, to Ci uświadomi, ile rzeczywiście jesz ;)
Anuska18112
22 lipca 2013, 20:08Powodzenia:-) Na pewno się uda:)
Taidaa
22 lipca 2013, 20:05Trzymamy kciuki. Uda się.
WeFinishIt
22 lipca 2013, 20:02trzymam kciuki! oby sie udało Tobie jak i mnie i innym :)