Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: mój 1 dzień z A6W
26 marca 2012
Dzisiaj zrobiłam pierwszą serię A6W, nie było tak źle . Ciekawe jutro jak będzie bo to już 2 serie. Czuję mięśnie brzucha. A Wy też ćwiczycie, z jakim efektem. Dzień dietkowy nie taki zły, ale ważny bo bez słodyczy.
anusiatko
27 marca 2012, 15:33MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDĄ EFEKTY
KittyBetty
27 marca 2012, 15:20Ja co prawda nie robię teraz A6W, ale kiedyś dawno temu zaczęłam robić. Nigdy nie skończyłam. Wierzę jednak, że tobie się uda. Powodzenia :)