Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ WAŻENIA


DZIŚ RANO BYŁ DZIEŃ WAŻENIA........
MOJA WAGA POKAZAŁA MI 66KG RÓWNIUTKIE....;.)))))))
MOGŁO BYĆ MNIEJ ALE BYŁY ŚWIĘTA POTEM PROBLEMY Z WYRWANYM ZĘBEM BRAK ĆWICZEŃ......POPLĄTAŁO SIĘ .....
DZIŚ ZACZĘŁAM NA NOWO ĆWICZYĆ.....
KOSZMAR........
NAJADŁAM SIĘ DZISIAJ JAK GŁUPIA .......I MAM Z TEGO POWODU WYRZUTY SUMIENIA  JADŁAM JADŁAM JAK OPĘTANA ......
JUTRO ,MUSZĘ SIĘ WZIĄŚĆ W GARŚĆ ,TAKA OCIĘŻAŁA SIĘ CZUJĘ ......
ALE POMIMO TEGO DZISIEJSZEGO OBŻARSTWA  JESTEM CHOCIAŻ TROCHĘ DUMNA Z SIEBIE ,WYCIĄGAM CORAZ TO WIĘCEJ UBRAŃ KTÓRE PASUJĄ....
CZYLI IDZIEMY W DOBRĄ STRONĘ...
ZA MNĄ JUŻ 3 TYGODNIE DIETKOWANIA...
ALE TEN CZAS SZYBKO PŁYNIE.