Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ARBUZOWE SZALENSTWO.....


OTÓŻ OBJADŁAM SIĘ WCZORAJ ARBUZEM, A POTEM LATAŁAM SIKU CO 10 MIN.....
NIE PISAŁAM NIC BO NIE MIAŁAM CZASU ......
W ŚRODĘ ZGRZESZYŁAM I TO OGROMNIE, SIOSTRA MIAŁA URODZINY.....I OBJADŁAM SIĘ CIASTEM KTÓRE SAMA UPIEKŁAM , ALE TO BYŁ JEDEN OGROMNY GRZESZEK......
A W PONIEDZIAŁEK ,JAK TO MÓJ SYNUŚ POWIEDZIAŁ ,NASZA FIGA POSZŁA DO PSICH ANIOŁKÓW ,BYŁA Z NAMI 15 LAT.....
CODZIENNIE JEŻDŻĘ ROWEREM OK. 1O KM.....
A DIETKOWO TERAZ JEST OK....
DZIŚ PIĘKNA POGODA  , NARESZCIE SŁOŃCE.....
 SZKODA SIEDZIEĆ W DOMU......
TĘSKNIĘ ZA MOIM DZIUBEM......
POWINIEN DZISIAJ  WIECZOREM WRÓCIĆ Z PRACY.....
NARAZIE......
  • minkaaa

    minkaaa

    19 maja 2012, 07:52

    uwielbiam arbuzy .pozdrawiam

  • anusiatko

    anusiatko

    18 maja 2012, 20:12

    BYŁ PYCHA.....ZJADŁAM WCZORAJ CHYBA Z KG ALBO I WIĘCEJ.... UDANEGO WEEKENDU ŻYCZĘ....

  • mritula

    mritula

    18 maja 2012, 15:59

    Arbuzik:) Mam już pomysł na kolacyjkę:) Miłego dnia!

  • kamilla1991

    kamilla1991

    18 maja 2012, 13:15

    szkoda psiaka... rower swietnie pomaga w odchudznaiu wiec jezdzij jezdzij !