No to zaczynamy bo my to znaczy dokladnie my ja i moja ukochana zona.
Wierze ze z nia ogarne ten temat bo sam w zyciu bym nie porobil tych posilkow.
No i jest motywacja bo dla kogo jak dla kogo ale dla niej warto sie postarac-:)
No to zaczynamy bo my to znaczy dokladnie my ja i moja ukochana zona.
Wierze ze z nia ogarne ten temat bo sam w zyciu bym nie porobil tych posilkow.
No i jest motywacja bo dla kogo jak dla kogo ale dla niej warto sie postarac-:)
kawa.z.mlekiem
21 czerwca 2016, 07:21Pomagaj żonie w przyrządzaniu posiłków a może tak się wciągniesz że sam zaskoczysz Ją pysznym śniadankiem :)Powodzenia dla Was.