Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
53 z 56


Ale jestem padnięta!!!! Oczy mi się zamykają :)

No ale - wyspowiadać się trzeba :)))

Dieta - bardzo dobrze :) Według rozpiski :)

Trening - zaliczony!!! Dzisiaj Skalpel Wyzwanie po którym byłam taka mokra, jakbym wyszła spod prysznica. Nawet zrobiłam sobie zdjecie, zeby Wam pokazać jaka upocona i szczęsliwa jestem po treningu, ale żeby je wstawic musialabym wstac po kabelek a to byłoby za dużo wysiłku na teraz :))) Dodatkowo - 3 godziny pracy w ogrodzie :)))

Nastawienie - jest dobrze!!! :)) A jesli nie tak do konca, to na pewno będzie dobrze - tej myśli sie trzymam :)))

Dzisiaj przyjechala moja córcia  na wakacje :))) Uczy się w Warszawie, więc widzimy się średnio raz na miesiąc :((( A teraz wreszcie będzie czas na dłuższe pogaduchy i wspólne ogladanie filmów :))) 

Za to jutro, jak się nie zmieni pogoda jedziemy nad jezioro!! :)))) Kocham wodę w każdej postaci - może byc jezioro, rzeka a najlepiej morze:)))) No ale tak na jeden dzień, to najblizej nam do jeziorka. Jedziemy w ciemno, bo nigdy tam nie bylismy - poczytałam troche w necie, pooglądałam zdjęcia no i jedziemy :))) Bedzie fajnie :))) I hope :))))

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 czerwca 2016, 20:24

    Fajnie ze córcia przyjechała my matki wydaje mi się bardziej tęsknimy niz tatusiowie chociaż może mylę się

  • kasperito

    kasperito

    26 czerwca 2016, 14:22

    podziwiam wykonanie skalpelu w taki gorąc i duchotę, wypad nad jeziora fajna sprawa, byłam, miłego czasu z córcią:)))

  • angelisia69

    angelisia69

    26 czerwca 2016, 03:43

    Oby Wam pogoda sprzyjala,nie ma chyba piekniejszej relacji niz matka-corka.ja dopiero to zrozumialam jak doroslam i urodzilam,bo wczesniej jako nastolatka nie docenialam mamy.Zdjecie na dowod?hihi i tak wierze w to co piszesz,bo w koncu jakbys oszukiwala to nie nas a przede wszystkim sama siebie.Buziaki

    • Aplik

      Aplik

      26 czerwca 2016, 06:56

      To tak, jak ja - zrozumiałam swoja mamę i zmieniłam do niej podejście, jak urodziłam dzieci :))) No mam nadzzieję, że pogoda będzie cały dzień :) Liczę na leniwy czas, z rodzinką, na głupawe rozmowy jak to potrafimy robić i na pośmianie się :) Zabieram ze sobą książkę i mam nadzieję poczytać :)))) Dla Ciebie też buziaczki i miłej niedzieli Ci życzę :***