Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek - 1 dzień bez słodyczy :)


Jako, że ostatnio codziennie jadłam słodycze i to nie w małych ilościach , postanowiłam zrobic sobie wyzwanie - 30 dni bez słodyczy :D Po tym czasie zobacze czy dalej bedzie mnie do nich ciągneło, jeśli nie to problem z głowy, jeśli tak to trzeba będzie ograniczac ;) Nagroda za wytrwanie 30 dni too... podana pod nos wołowina z buraczkami! póki co motywuje hah

Cały czas wydaje mi się że za mało jem, ale nie mam ochoty jeść więcej, bo nie jestem głodna oO, albo zjem kolo 1000 i nie potrzebuje wiecej , albo zaczne się objadać (głównie słodyczami) i jestem wiecznie głodna i nie umiem zatrzymać się na 2000 kcal ;D 

Od dziś nie licze kalorii, policze je pod koniec tygodnia, żeby wiedzieć ile było :D bo tak to jakaś manie dostaje, co ile ma i ile można zjeść :) Wydaje mi się, że nie obżeranie się + odstawienie słodyczy i orzeszków powinno pomóc schudnąć. Zawsze byłam chuda, dopóki nie zaczeły się słodycze, pizze i mcdonalds, a zawsze byłam leniwa, nie ćwiczyłam i nie liczyłam kalorii, nie zamierzam też tego robić do końca życia :D

#Śniadanie 9.00:

- sałatka z tuńczyka

#II śniadanie 13.30:

- biola, banan, 1,5 kromki chrupiącego chleba <3

#Obiad 14.00:

- ryż zapiekany z jabłkami

- kawa

#Kolacja 18.00:

- sałatka z tuńczyka! :D

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    20 października 2015, 15:48

    smaczniutko :) trzymam kciuki za wyzwanie! ;-)

    • Aprikela

      Aprikela

      20 października 2015, 16:20

      dziekuje ;D dla wolowiny z buraczkami dam rade :D

  • wiola7706

    wiola7706

    20 października 2015, 11:18

    Brawo za dzień bez słodyczy. Trzymam kciuki za te 30 dni. Buraczki... mniam.

    • Aprikela

      Aprikela

      20 października 2015, 11:24

      Tobie widze bez słodyczy nieźle idzie ;D ciekawe czy ja dotrwam chociaż do 11 dnia :)

    • wiola7706

      wiola7706

      20 października 2015, 11:26

      Jestem uzależniona od slodyczy i nie jest łatwo ale mocno się staram. Ty też dasz rade.