Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Codzienność.. spadek wagi...


 Ale mi się nie chciało wstać. Krzysiek z trudem ściągnął mnie z łóżka o 11. Teraz piję kawę i planuję pracę, którą powinnam dziś wykonać. Pracy jest sporo, bo znalazłam nowy serwis z tekstami, a w nim masę zleceń. Tylko brać i pisać. Trochę zarobię co mnie cieszy. Powinnam też nastawić syrop z pędów sosny. No i przytulia czeka na zerwanie, bo Krzysiek ma kosić sad i ogród. Będzie kosił kosą tak, że z pewnością nisko strzyżonego trawnika nie będzie. Z resztą jakiego trawnika? U mnie nie ma trawnika nigdzie. Jest łąka pełna ziół, które same się wysiewają i to najczęściej te, które są potrzebne domownikom. Łąka wygląda pięknie, ponieważ i polne kwiaty się trafiają. W tym roku wyrosło też sporo pszenicy. Będą kłosy do jesiennych stroików.

Dieta ok i dziś spadło następne 20 dkg. Dziś 14 dzień diety dukana i już mnie ubyło 3,7 kg czyli jest dobrze. Jutro ostatni dzień fazy protal, a od środy wprowadzam warzywa...

Menu: sałatka z tuńczyka z twarogiem i ogórkiem kiszonym, ryba pieczona w otrębach, pasta z jajek z ogórkiem kiszonym i cebulą, placuszki dukana, ogórek kiszony...

  • gilda1969

    gilda1969

    5 maja 2014, 17:13

    Pięknie tak mieć łąkę na ogródku:) Moje chłopaki właśnie koszą trawę.

    • araksol

      araksol

      5 maja 2014, 19:59

      A wiesz to w zasadzie nie wszystkim się podoba, bo wygląda dość nieporządnie, ale ja tak lubię i nawet kosiarki w tej chwili nie mam...

  • KasiaS6060

    KasiaS6060

    5 maja 2014, 15:12

    DAUKAN jest fajny , bo szybko są efekty

    • araksol

      araksol

      5 maja 2014, 19:58

      to prawda...

  • Dana40

    Dana40

    5 maja 2014, 13:17

    Gratuluję muszę z ciebie brać przykład ;)

    • araksol

      araksol

      5 maja 2014, 19:57

      idzie mi co mnie cieszy to to , że łatwo...

  • Alianna

    Alianna

    5 maja 2014, 12:57

    Boziu, kiedy to ja spałam tak do 11.00 ???? A sową jestem z natury i wcześnie wstawać organicznie nie lubię :-) Pozdrawiam ciepło.

    • araksol

      araksol

      5 maja 2014, 15:00

      Całe życie pracowałam jako wolny strzelec między innymi dlatego, żeby się nie zmuszać do pracy od do, bo cenię sobie niezależność. Ma to jednak też złe strony, bo wypłaty są w różnych wysokościach i przeważnie niższe niż za pracę na etacie. No ale cóż praca za biurkiem to nie dla mnie...