Wczoraj też odpoczywałam choć już nie cały dzień. Musiałam trochę popracować. Byliśmy z Krzyśkiem w ogrodzie. Dziś już Krzysiek poszedł do pracy to i ja pracuję więcej. Później pojedzie na zakupy, a ja będę leniuchować. Oglądanie dram nadal mnie nęci i zajmuje sporo czasu. Jestem na diecie ale nie chudnę. Ćwiczyć nie mam zamiaru. Schudnę o schudnę. Nie to nie. Trudno. Bylem więcej nie przytyła. Niedawno zdałam sobie sprawę, że szczupła już nie będę. W tym wieku i przy organizmie rozleniwionym przez wieloletnie diety po prostu schudnąć trwale się chyba nie da...Czas się z tym pogodzić i nie rzucać się z motyką na słońce.
anhedonia.
7 kwietnia 2016, 14:24oj Araksol, już nawet pisać pamiętnika Ci się nie chce.. pozdrawiam
araksol
7 kwietnia 2016, 23:39przejściowe problemy...
magnolia90
5 kwietnia 2016, 21:35Nie przytyć - to też bardzo ważne. Skoro tak sobie pomyślałaś, pilnuj tego. I też będzie nieźle. *-*
araksol
7 kwietnia 2016, 23:38musi być
WielkaPanda
5 kwietnia 2016, 16:47To nie tak. Moja mama schudła 20 kg w wieku 70 lat i ładnie trzyma wagę. Je wszystko tylko w mniejszych ilościach. Można? Można.
Majkkaa4
5 kwietnia 2016, 22:21brawo dla mamy
WielkaPanda
5 kwietnia 2016, 23:32Bardzo dziękuję. Jestem z niej dumna.
araksol
7 kwietnia 2016, 23:37tak ale pewnie całe życie na dietach nie była
paczektoffi
5 kwietnia 2016, 13:10a może jakaś dietka za free ?:) Kochana jak wierzy w te cuda i karty to możesz też uwierzyć w siebie :) przyciągnij tą pozytywną energię a waga spadnie. Pozdrawiam ciepło :*
araksol
7 kwietnia 2016, 23:36jakoś nie chce spadać...
paczektoffi
8 kwietnia 2016, 12:31Wiesz kochana musi zacząć spadać. Szukaj przyczyny. Ja mogę tobie przesłać na mail moją dietę ale wiesz nie wszystko może ci smakować. Ja naprawdę w ciebie wierzę! Czuję, że zacznie spadać jak zaczniesz w to wierzyć. Nie poddawaj się !
araksol
8 kwietnia 2016, 12:43dzięki ale diata w ej chwili to trudne...