Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Nowy tydzien i wszystko idzie tak jak trzeba. Pracę do szkoły skończyłam. Dwa dni odpoczynku i biorę sie za tomik. Jutro albo w czwartek przyjedzie Sebastian. Pracować zawodowo mam zamiar nawet jak będzie.

Dziś moze potnę reszte drewna. Moze poczynie akwarelke a moze pomaluję coś po numerach. Maluję przy lampce kempingowej, bo moją stojaca lampa się zepsuła.

Znowu przytyłam. Za nic nie potrafię utrzymać wagi w okolicy nadwagi. Tyję powyzej 5 kg w 3 miesiące. Wszystko przez lenistwo, bo stresów teraz większych nie było. Łatwiej jednak wziąć kromkę chleba niz przygotować sałatkę. Zebym miała wagą o 10 kg mniejszą toby problemu nie było. Niestety ważę ile wazę i wciąż skaczę pomiędzy nadwaga a otyłością. To mnie drażni. Już kontroluję wagę, a ścisła dieta od 1 maja. Znowu miesiąć i pewnie znowu 4 kg zrzucę. To jednak mało i tym razem nadwagi nie zobaczę. Wstyd... Jak się wreszcie wścieknę to kupie jakieś leki.

Nadal wysyłam aplikacje do pracy ale nic pewnego jeszcze nie mam. Pewnego rozsadnego. Niby z jednej pracy maja sie odezwać ale nie wiem czy nie zrezygnują. Druga praca wiąże sie ze stresem, bo trzeba pracować w pośpiechu. Ozdywają sie za to różnej maści kombinatorzy. Oferują pracę ale oczekuja klikania w linki albo zapraszania do znajomych na Facebooku. Mnie to pachnie przekretem i nie odzywam się do nich. A moze to lepiej, ze jeszcze pracy stałej nie mam, bo czeka mnie sporo wyjazdów w związku ze sprzedażą działki.

Wczoraj miałam napisać trzy teksty o butach. Zrobiłam to, wysłałam, a facet pieniedzy nie przysłał. Tak się czasem zdarza i to mnie denerwuje. Niby niewielka kwota tym razem, bo 60 zł ale dobre by było i to...


  • krolowamargot

    krolowamargot

    25 kwietnia 2023, 11:53

    A dlaczego nie da Ci się pobrać krwi z żyły? Noworodkom się daje, ludzie mają dużo miejsc, z których można pobrać krew, nie tylko ze zgięcia łokcia...

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 12:04

      nie mam żył płytko. Mdlęję bo sie boje i okropnie boli...

    • krolowamargot

      krolowamargot

      25 kwietnia 2023, 12:10

      Bez przesady, dobra pielęgniarka, nawodnienie i pobranie na leżąco. Dorosła jesteś, ogarniesz.

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 12:30

      niestety nic z tego. Krew nie leci. Ja robie prywatnie z palca zestawem dla dzieci

    • Wolfshem

      Wolfshem

      25 kwietnia 2023, 15:20

      O ja cie, a ja z kolei odwrotnie-z zyly niech biora, ile chca, ale z palca nie dam 🤣

  • clio

    clio

    25 kwietnia 2023, 09:36

    Spróbuj ważyć to co jesz i zapisywać tu w pamiętniku np. przez tydzień. Musi być dokładnie wszystko co zjadłaś przez cały dzień. I oczywiście obliczać wartość kaloryczną. Wtedy dopiero można tak naprawdę powiedzieć czy jesz mało czy nie. Bo wg mnie coś tu nie gra, albo nie doliczasz np. dodatków typu łyżeczka oleju do sałatki, masło do kanapki, słodki sok, przesłodzony dżem, albo jesz więcej niż Ci się wydaje, czyli np, kromka chleba 50 g a liczysz 30. To fajnie potrafi zweryfikować to co nam się wydaje.

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 09:57

      ja mam napady jedzenia ale rzadziej niz raz na tydzień...Wtedy mogę zjeść wiecej...

    • clio

      clio

      25 kwietnia 2023, 10:03

      Ale napady 3 razy w miesiącu nie powodują tycia 5 kg w 3 miesiące, ważne jest co i ile jesz cały czas, bo "mało" po pojęcie dość względne. Zrób na próbę tydzień zapisywania wszystkie tu lub w jakiejś aplikacji i wtedy naprawdę zobaczysz.

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 10:18

      dobrze...

  • akitaa

    akitaa

    25 kwietnia 2023, 08:10

    "Jak się wreszcie wścieknę to kupie jakieś leki." - na co? 🤔 Bo to że będzie jojo po takiej głodówce to było raczej dość pewne i sporo osób tu przed tym ostrzegało...

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 08:12

      na odchudzanie typu te na cukrzyce albo cos innego skutecznego. Bez głodówki nie chudnę. Na 1600 właśnie to tyję.

    • akitaa

      akitaa

      25 kwietnia 2023, 08:22

      Więc to jest głębszy problem, metabolizm rozwalony... Badałaś tarczycę, insulinooporność, pozostałe hormony?

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 08:56

      nic nie badałam ale tak mam przez całe zycie. Nigdy duzo nie jadłam bo tyłam...

    • akitaa

      akitaa

      25 kwietnia 2023, 08:58

      No to masz odpowiedź. Tycie przy takiej ilości kcal normalne nie jest, więc problem zdrowotny jest głębszy. Badania to podstawa. Ja też tylam z powietrza jak nie leczyłam się na niedoczynność tarczycy, dopiero jak się dowiedziałam co mi jest, dostałam leki na wyregulowanie hormonów to i dieta i ruch zaczął przynosić w końcu efekty.

    • araksol

      araksol

      25 kwietnia 2023, 09:11

      u mnie z badaniami jest problem, bo mi sie nie da pobrać krwi z żyły. Tarczycę mysle by zrobić ale insulinoporniości z palca si nie da raczej...

    • mysz9

      mysz9

      25 kwietnia 2023, 15:30

      "nic nie badałam ale tak mam przez całe zycie. Nigdy duzo nie jadłam bo tyłam..." Czyli to "nigdy dużo nie jadłam" to bardziej świat wyobraźni, bo nie masz do czego porównać. Faktycznie dobrze jest zapisywać, co się je, żeby nie musieć sobie "przypominać" (skoro to zawodzi).