Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedzialek


Do niedawna myślałm, ze się z nikim nie porównuje a to jednak nieprawda. Widzę zadbane domy sasiadów. Widzę piekne ogrody, zgrabne sylwetki i to budzi frustrację gdy dociera do mnie jaki jest mój dom, mój ogrod, moja sylwetka. Nie idzie mi tak dobrze jak innym. Z trudem chudnę kilogram a inne kobiety w moim wieku jedza wiecej i sa zgrabne. Z trudem, wysiłkiem plewię i jestem dumna z efektu ale tylko moment, bo w internecie widzę piekne, zadbane ogrody. Kosztowało mnie troche wyrzeczeń wstawienie nowego okna, a inni wszystkie mają nowe. Staram sie dogonić do tych idełaów i ciągle mi sie nie udaje. Przeżywam ciągłe frustracje. Od tego tylko krok do tego co powinnam. Powinnam pracować i starać sie ponad siły itp by dorównać do innych. Powinnam to oczekiwania rodziny i społeczeństwa, a nie moje indywidualne. Koniec z presją. Lekarstwem jest nieporównywanie z innymi.

Dieta trwa i dziś znowu na wadze mniej. Na razie jestem zadowolona choć jem mało. Później dość długo trzeba będzie z diety wychodzić. Teraz już ważę ponad 80 a nie prawie 90. Czekam na trojkę na drugim miejscu. To będzie 20 kg zrzucone tym razem. To nie pierwszy raz ta wagę osiągne i oby jojo już nie bylo. Wprowadzilam pewne zmiany więc moze się tego wystrzegę. Dziś fasolka szparagowa w sosie musztardowym, serek wiejski i jajecznica z papryką, pomidorami, cebulą i pieczarkami. Myśałam by kiedyś wykupić dietę o niskim indeksie glikemicznym ale wolę jednak kombinować sama. Ja jem normalnie dość monotonnie i lubię proste potrawy z kilku składników. Gdy zobaczę listę dziesieciu składników od razu mnie przepis odrzuca albo go zdecydowanie upraszczam jesli sie da.

Zbliża się jesień i wszystkie kości, stawy mnie już bolą. Jogę ćwiczę z trudem. S też ma bóle kolan.

Dziś jadę do fryzjera, a Krzysiek jedzie z moim laptopem, bo zepsuł sie mikrofon. Potrzebny mi jest, ponieważ w tym tygodniu mam zajęcia.

Hi
My name is Agata. I'm from Poland. I live in the city of Będzin. It's a small town. I don't like big cities. He works . I am an astrologer and esoteric, fortune teller and alternative medicine therapist. I love animals. I have a dog and 10 cats. I love them. My husband's name is Krzysztof. He's old. He is 63 years old. He work. He like crooswords and reads the books and newspapers.

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    18 września 2023, 13:47

    Porównywanie ma jedynie sens kiedy porównujemy samych siebie. W czasie. Np rok temu nie wiedziałam nic o uprawie warzyw, a teraz mam swoje warzywa z grządek. Albo rok temu ważyłam 6 kg mniej. ... He works, he likes. Po prostu... in Będzin Rok temu potrafiłaś taki tekst po angielsku napisać? To jest sensowne porównanie.

    • araksol

      araksol

      18 września 2023, 15:51

      ano ja to wszysto rozsądkowo wiem, ale podświadomość nie wie, nie dociera do niej...