Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Wczoraj było znowu spiecie z Sebastianem. Cały dzień leżał, spał i pil. Oczekiwałam od niego pomocy z ladowaniem niepotrzebnych rzeczy do worków, to mi powiedział, ze go boli ręka. Miał tylko trzymać worki. Dziś miał pojechać do domu. Miałam mu kupić buty i papucie ale nic nie dostanie. Nie będę w niego łozyć jak nic z niego nie mam. Niestety dziś sobota i nie ma sie czym dostać. Obiecał zapakować worki za dziś i wczoraj. Krzysiek jest za tym, zeby S nie przyjeżdżał. Jest starszy i to prawdopodobnie ja zostanę sama. Nie obchodzi go co ze mną będzie. Jest takim samym draniem jak S. Obaj nie widzą nic poza czubek nosa. 

Od kilku dni gotuję bigos. Będzie na Sylwestra. Ma też być barszczyk z uszkami, śledzie, boczek rolowany i szynka. Będzie wino. Ja teraz jem tylko trzy posiłki dziennie. Posiłkiem jest też wino. Nie wiem kiedy to wszystko przejem. Dziś krokiety, serek wiejski i chili z makaronem. Nie wiem czy chudnę, ale chyba tak, bo pierścionki luźniejsze. Wczoraj było ciężko, bo gotowałam bigos i nie mogłam spróbować. Cały dzień z sobą walczylam, ale jak abstynencja to abstynencja.

Wczoraj Krzysiek był w mieście po śliwki suszone do bigosu. Później poszliśmy na spacer z Mikusiem. Byliśmy po raz pierwszy na prywatnej drodze obok mojego domu. Stoją juz trzy domy i rośnie mały lasek. Jeszcze nie tak dawno część przyległych działek należała do moich bliskich. Dziwnie się teraz czuję, że w te miejsca wejśc nie mogę. 

  • megimoher

    megimoher

    31 grudnia 2023, 00:47

    🤣🤣🤣nie obchodzi go, co ze mną będzie 😂😂😂 Jedynie co do braku zgody na wynajem mogę się zgodzić. Nieruchomości powinny na siebie i ciebie zarabiać, nie po to twoi przodkowie ciężko pracowali, żeby niszczały niedoinwestowane.

    • araksol

      araksol

      31 grudnia 2023, 17:39

      ano nie obchodzi

  • karlsdatter

    karlsdatter

    30 grudnia 2023, 19:55

    Żal czytać.

    • araksol

      araksol

      31 grudnia 2023, 17:39

      oj tam

  • Berchen

    Berchen

    30 grudnia 2023, 18:09

    Agata, juz nawet mi ciebie nie szkoda, bo widze ze czujesz sie tak dowartosciowana i uzalezniona od tego pijaka ze zadne logiczne argumenty- cala lista od tych ktorzy ci dobrze rzycza do ciebie nie dotra. Twoja przyszlosc- S zamieszka,poczuje sie juz kompletnie u siebie i nie traci npalcem tego na co liczysz,jak bedziesz potrzebowala pomocy zostawi cie w lozku z kotami i zapity nie zdazy zauwazyc gdy umrzesz z glodu i braku wody, tak sie toba zatroszczy ze zadba by miec prawo mieszkac tez gdy cie nie bedzie. Tak mowi moja czarodziejska kula i ksiezyc w pelni. To kto kiedy pierwszy odejdzie nie lezy w naszych rekach. Jestes naiwna do oporu albo masz jakies zaburzenia i szkoda ale tlumaczenie do ciebie nie dociera. Ratuj sie przed ta wizja jesli chcesz. Jak nie to twoj wybor i nie dziw sie ze pijak zachowuje sie jak normalny pijak.

    • Berchen

      Berchen

      30 grudnia 2023, 18:10

      Zyczyc oczywiscie nie przez "rz", mam nadzieje ze mimo literowek da sie zrozumiec.

    • araksol

      araksol

      31 grudnia 2023, 17:39

      nie będzie tak źle...

  • sardynka50

    sardynka50

    30 grudnia 2023, 17:23

    Podzielam zdania poprzedniczek. Przeczytaj wszystkie komentarze jeszcze raz i weź je sobie do serca. Pozdrawiam.

    • araksol

      araksol

      31 grudnia 2023, 17:38

      pomyślę

  • alhe11

    alhe11

    30 grudnia 2023, 16:32

    Wielkie brawo za codzienne spacery z mężem i Mikusiem !!! 🤗🤗🤗

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 16:54

      no chodzimy:)

  • Alianna

    Alianna

    30 grudnia 2023, 13:25

    Ja to czytam Twoje wpisy, łapię się co i rusz za głowę, ale pouczać Cię nie mam zamiaru. Instynktownie czuję, że Ty należysz do tej grupy, która mocno musi dostać po głowie , żeby rzeczy i ludzi zobaczyć takimi , jakimi są. Dlatego rób, co chcesz i żyj po swojemu, ale się nad sobą nie użalaj. Wiem, wiem, Ty wiesz swoje...Pozdrawiam 😊

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 14:01

      no faktycznie ja w wiekszości uczę się na swoich błedach. Sebastian mi dokuczył, ale i Krzysiek też i moja mama. Ja postrzegam ludzi jako mieszankę złego i dobrego. Staram się przynajmniej. Ze znajomości rezygnuję gdy wady są niemozliwe do zniesienia i chodzi mi o czyny a nie groźby czy moje ewentualne lęki

  • clio

    clio

    30 grudnia 2023, 13:11

    Jak silna wiarę w człowieka można mieć, albo jak bardzo trzeba być naiwnym żeby wierzyć, że alkoholik i degenerat będzie wsparciem i pomocą na starość. On cię psychicznie wykończy zanim tej starości dożyjesz.

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 13:42

      ja nie wymagam nie wiadomo jakiej pomocy- zakupy, odśnieżanie, wystawienie kosza, przygotowanie opału, drobna awaria pradu itp. To wszystko S jest w stanie zrobić i robi.

  • tara55

    tara55

    30 grudnia 2023, 12:50

    Agato pognaj S.!!! Krzysiek ma rację, by S. nie przyjeżdżał. Po co Ci pijak, leń i awanturnik. Zrób to póki jeszcze masz czas, bo inaczej on Ciebie pogoni.!!! Chcesz tego.??? Najlepszego życzę.

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 13:35

      dziś już zrobił za dwa dni...

  • Joanna700

    Joanna700

    30 grudnia 2023, 11:59

    Agata , ja mam 53 lata a mój Partner 66. W głowie mi nie powstała myśl żeby z tego powodu gacha do domu sprowadzać. I do tego moczymorde.

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 12:20

      ja wolę partnerów mlodszych. Przede wszystkim pomocnik.

  • 61HaKa

    61HaKa

    30 grudnia 2023, 11:40

    A ktokolwiek spróbował tego bigosu jak Ty nie próbujesz?

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 11:41

      już dziś próbowany...

  • plainwhitedress

    plainwhitedress

    30 grudnia 2023, 10:58

    Agata wybacz, ale w całej tej historii to Ty widzisz tylko czubek swojego nosa, nie Krzysiek. Sprowadziłas faceta do 'pomocy' ale różne rzeczy się działy, nawet jakieś propozycje małżeństwa kiedy ty już miałaś męża. Gdyby jeszcze Sebastian to był dobry człowiek i faktycznie w czymś pomagał. Poza Tobą nikt tutaj nie wierzy w jego dobre intencje. Są rozwiązania dla osób w Twojej sytuacji, kiedy nie masz rodziny do pomocy. Jest Facebook, sąsiedzi, koleżanki pewnie mają mężów. Wiele lepszych i bezpieczniejszych opcji niż przemocowy alkoholik.

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 11:23

      on nie jest przemocowy, a koleżanek praktycznie nie mam i kontaktu z ludźmi. W życiu nikogo o pomoc nie prosiłam. Sąsiedzi sa zamozni, pracujacy i nikt mi wegla wrzucać nie będzie

  • Epestka

    Epestka

    30 grudnia 2023, 09:27

    I tak właśnie będzie wyglądać Twoje życie. S będzie pił i spał, a Ty będziesz się złościć. Krzyśkowi się nie dziwię. Widzi więcej niż czubek nosa i dba o Twoja przyszłość

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 11:23

      a niby jak dba?

    • Epestka

      Epestka

      30 grudnia 2023, 14:57

      Próbując chronić Cię przed Sebastianem

  • barbra1976

    barbra1976

    30 grudnia 2023, 08:40

    No ale przecież on ci nie podskoczy i zawsze będzie robił, co chcesz i nie robił, czego nie chcesz. Jak naiwny może być człowiek, do jakiego stopnia? Albo moja teoria nie jest teorią, że w gruncie rzeczy kochasz te ciągle spięcia i awantury.

    • barbra1976

      barbra1976

      30 grudnia 2023, 08:43

      A kto pójdzie pierwszy, tego nie wie nikt, możesz żyć jeszcze pięć minut tylko. Jak każdy. No i pijusa i nieroba, w do dodatku macho przemocowca sobie sprowadzać ze strachu przed samotnością to jest coś niepojętego.

    • barbra1976

      barbra1976

      30 grudnia 2023, 08:44

      Brawo za jedzenie, wow, dajesz radę 💪

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 13:46

      spięcia są i będą choćby z Krzyśkiem. On jest pobudliwy i drażliwy... S przemocowcem nie jest....Tylko gada

    • barbra1976

      barbra1976

      30 grudnia 2023, 13:56

      Jasne że jest, przemoc nie jest tylko wtedy, kiedy dostaniesz z liścia. Awantura o sposób ubierania to przemoc. No rozumiem, z jednym awantur ci za mało, z dwoma będzie w sam raz.

    • araksol

      araksol

      30 grudnia 2023, 14:03

      dogadywanie na temat ubierania mi nie przeszkadza. Jednym uchem wpada drugim wylatuje. S bywa złośliwy i mnie krytykuje, ale mnie to specjanie nie denerwuje. Gorszy jest krzyk Krzyśka...