Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


Wielki piątek. Ja już nie sprzątam, a robię tylko jedzenie. Krzysiek pojedzie na zakupy. Zabrakło mamy i już nie wiem jak dzień trzeba celebrować. U mnie dom nigdy nie był bardzo katolicki, ale święta były tradycyjne. Przed świętami było wędzenie szynek, boczków, schabu i kiełbasy. To pamiętam. Borowinki zbierane do ubrania koszyczka i stołów też pamiętam. Ja kupuję. Pamiętam owiesek ale w tym roku zapomniałam wysiać. Babcia piekła sernik i babkę, ale w długiej foremce. Mama piekła normalna karbowaną. Ja babkę umiem piec, ale formę mam dużą i kto by to zjadł. Będzie tylko sernik na słodziku. Dziś przygotuję koszyczek. Jutro święcenie.

Mam dziurkę w chlebku i odkryły ją myszy. Chleb był do wyrzucenia. Nie wiem czy wszystkie chlebaki dziurki mają czy tylko mój. Chyba muszę kupić nowy, ale w sklepie stacjonarnym, zeby go obejrzeć dokładnie. Teraz pieczywo trzymam w szafce. Myszy karmię, ale mają jeść to co ja dam, a nie to co same wezmą...

Telewizor działa to znaczy program 1 po ruszaniu kabla. 

Codziennie teraz rysuję i piszę wiersze. To mi daje dużo przyjemności. Mam to obejrzenia kilka filmów i moze coś się nauczę.

Wykupiłam kurs związany ze stresem. Jak sobie z nim radzić. nie był drogi ale nie mam czasu się teraz za niego zabrać.

Ja już teraz przez większą część dnia siedzę w słuchawkach, bo Krzysiek tak wsciekły, że ciągle krzyczy. Nic robić nie chce, a na święta ma być zrobione... Całe szczęście, że ja jestem nastawiona na cel. Jest wściekły, klnie, ubliża mi,  broni się, ale w efekcie firankę powiesi. Tak jest ze wszystkim co powiem.

Z kolanem po Reiki i 3 dniach z ketonalem już było dobrze, ale wczoraj poszłam na dłuzszy nieco spacer do lasu i gdy wracałam już mnie bolało z powrotem. Mam już artresan i zobaczymy. Reiki nadal będzie... Nieważne co pomoze byle było lepiej.

  • barbra1976

    barbra1976

    29 marca 2024, 14:05

    Tak, jak całe życie to robiłaś. Albo inaczej, jeśli serce chce czegoś innego.

    • araksol

      araksol

      29 marca 2024, 19:06

      no i tak robię, ale w święta mama mi opowiadała o przodkach o dawnych świętach. Brak mi tego...

    • barbra1976

      barbra1976

      29 marca 2024, 19:08

      🫂