Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


Dalsze plany związane ze zmianami w domu. Wczoraj myślałam o sypialni, bo ona ma wpływ na związek. Trzeba by wprowadzić kolor różowy. Mogę kupić różowy dywan i tkaninę na drzwi oraz pokrycie fotelika. Do tego muszę się pozbyć mojego uszaka. Fotel jest stary i mi go szkoda, ale całkiem go pogryzł Mikuś. O renowacji nie myślę, bo to koszty i to duże, bo jest też zepsuta sprężyna. Wyrzucę go i wniosę fotelik po babci. Trzeba z sypialni usunąć książki i schować to co mam do ćwiczeń. To ma być strefa tylko wypoczynku i spraw z nim związanych. Powinnam usunąć z sypialni święty obraz, bo jest na nim samotna osoba. Jest duży i umieszczony na wprost łóżka. To jednak niewykonalne, bo jest zbyt ciężki i ma zbyt cenną ramę bym ryzykowała...

No i nadeszła pora, której się obawiałam. Muszę bardzo uważać, bo jowisz jest już w bliźniętach, a to źle dla mnie. Możliwe problemy prawne, urzędowe, z zagranicą, w małżeństwie z umowami i nadmierna ekspansja przynoszaca kłopoty. Problemy mogą być przez kilka miesięcy i z mojej winy raczej. Po roku, nawet wcześniej trochę miną. Później jowisz będzie w raku, a to korzystne dla mnie. Trzeba przetrwać. Teraz będę planować i powoli realizować. Pośpiech niewskazany. Odpowiednio wykorzystany czas moze nawet przynieść korzyści o ile potrafię nad sobą zapanować.

Krzysiek ciągle wrzeszczy. Wydaje mu się, że coś zyska. Nic nie zyska. Ja rozważam teraz wychodzenie do sypialni gdy on będzie w domu. Niech siedzi sam skoro zachować się nie potrafi. Terroryzować dalej sie nie pozwolę. Ja krzyków nie znoszę.

Ostatnio głowę mam zajętą dietami, zdrowym jedzeniem i trybem życia, porządkami i remontami. Nie mam głowy do artystycznych wyzwań. Przestałam prawie rysować i malować. Nie mam też weny do pisania wierszy czy opowiadań ani ochoty do czytania lekkich książek ani cierpliwości do psychologicznych. Myślę, że muszę zrobić te porządki i dopiero wtedy do przyjemności i wyzwań wrócę. Dieta potrawa chyba do listopada. Jeszcze 5 miesięcy. To masa czasu  i z pewnością wcześniej zatęsknię za wyzwaniami artystycznymi.

Moja mama miała biurko. To mebelek stosunkowo nowy i chcę go zachować. Tylko pomaluję.  Wcześniej muszę przejrzeć dokumenty. To jednak zadanie na późną jesień i zimę. Przenoszenie książek też.

Wczoraj było pieczenie ryby i kiełbasy nad ogniem. Krzysiek sobie poradził bez S.

Ja sobie zafundowałam sesję yin yogi, bo byłam lekko zestresowana. Faktycznie mój stres według opaski znacznie spadł. Mój stan jest fatalny. Jogę ćwiczę około 5 lat codziennie/prawie/ale to głownie asany na kręgosłup, stawy. Wczoraj nie byłam w stanie wytrwać w dwóch asanach tak długo jak chciałam z powodu bólu kości/uda, stopy/. Cwiczyłam z Małgorzatą Mostowską. Pasuje mi. Mam zamiar cwiczyć częściej sesje na stresy. Mars w baranie idzie sobie coraz dalej i niedługo już wpływu na mnie nie będzie miał. Stresy miną.

  • alhe11

    alhe11

    31 maja 2024, 10:01

    Czemu musisz usunąć święty obraz ? Co to jest za osoba na nim ? Mogłabyś zrobić foto , ciekawa jestem !

    • araksol

      araksol

      31 maja 2024, 11:34

      to nie chodzi o to, że święty ale ze jedna osoba. Sypialnia to strefa pary i na obrazie powinny być 2 osoby. Inne rzeczy w sypialni też powinny być po 2 :)

    • alhe11

      alhe11

      31 maja 2024, 11:48

      A czy będziesz tam w sypialni z kimś , czy sama jedna ? Ježeli najczęściej sama, to feng-szuej w tým przypadku nie ma sensu . A co ,jakby na obrázkem byly 2 kobiety albo 2 mężczyźni ? To może być też dla Ciebie pokój odpoczynkowy , a sypialnia może być u męža , chociaż byś tam nie spala, ale miałabyś swoje miejsce w mężowskiej sypialni . Też z tým świętami na obrázkem możesz rozmawiać , poznać Go, szukać u niego natchnienia …

    • araksol

      araksol

      31 maja 2024, 11:51

      to wspólna sypialnia i ma działać na związek... POwinna być para.

    • mania131949

      mania131949

      31 maja 2024, 13:19

      Domaluj drugą postać, skoro nie możesz zdjąć obrazu!

    • araksol

      araksol

      31 maja 2024, 14:24

      no niestety za szkłem:)

    • clio

      clio

      31 maja 2024, 16:07

      Szczerze mówiąc to mi święty obraz w ogóle do sypialni nie pasuje, niezależnie od ilości osób na nim. Nie mówię że od razu koniecznie monidło musi być, ale coś co relaksuje, odpręża.

    • araksol

      araksol

      31 maja 2024, 16:14

      najlepsze to dwa ptaki itp