Dzisiaj mam troszkę wolniejszy dzień, więc mogę do Was napisać. Moje zdrowe odżywianie na razie idzie dobrze. Nie jem słodyczy, jem regularnie i nie jem wieczorem. Trochę muszę popracować nad jakością posiłków, bo teraz czekałam na kasę i nie mogłam sobie kupować nowych produktów i musiałam dojadać to co było w lodówce. No ale tragedii nie było.
Dzisiaj rano sobie troszkę poleniuchowałam. Późno wstałam (10:00!!) obejrzałam dwa odcinki Big Bang i pograłam na komputerze. Co do tego - wczoraj zachciało mi się strasznie w coś pograć, w byle jaką gierkę. I znalazłam na tych stronach z grami, taką grę co to ją nazywam kulki. Trzeba po prostu jak najszybciej pozbyć się jak największej ilości kulek tego samego koloru. Myślałam sobie: "zagram raz, może dwa i starczy". Grałam ponad godzinę! Nie mogłam się oderwać! Chyba z 5 rany mówiłam sobie: "dobra to już ostatni raz" i grałam dalej. Normalnie uzależnienie! Dzisiaj to samo, miałam sobie zagrać raz, grałam 5 :D :D Jeszcze mi tego brakuje i tak już dużo czasu spędzam przed komputerem.
Wczoraj nie ćwiczyłam. Miałam poćwiczyć rano, ale okazało się, że muszę coś załatwić i nie miałam czasu, a jak wróciłam do domu to się źle czułam, jakoś brzuch mnie bolał i sobie odpuściłam. Ale zaraz po napisaniu tej notki biorę się za ćwiczenia i myślę, że zrobię coś typu Jilian albo Mel B. Taką mam dzisiaj ochotę. Zresztą dzisiaj jest dzień pisania pracy magisterskiej, więc większy wycisk mi się przyda :D
A jakie w ogóle plany na dzisiaj? Na pewno ćwiczenia, pisanie pracy mgr, myślę, że zakupy. Wieczorem miałam iść na imprezę, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie, więc może wieczór poświęcę dla siebie i zrobię domowe spa. Moje ciało bardzo potrzebuje peelingów, kremów i rozpieszczania, dlatego może dzisiaj się nim zajmę. A wieczorem wyłączę komputer i poczytam.
O taki to plan na środę, która pogodowo nie rozpieszcza, nawet mi się nie chce wychodzić na taką pochmurną i nijaką pogodę.
Trzymajcie się dzielnie kochane i dążcie konsekwentnie do swoich celów!
:*
Edit: O mamo! Właśnie zrobiłam skalpel Ewy! Nie wiedziałam, że to jest na yt. I jak znalazłam, postanowiłam wypróbować! Jestem dumna z siebie! Wytrzymałam całe, chociaż były momenty, kiedy chciałam już przestać! Jak ćwiczę to nienawidzę tej kobiety, ale jak kończę ćwiczyć, to pojawia się nawet mała nutka sympatii do niej ;p ;p
A jakie w ogóle plany na dzisiaj? Na pewno ćwiczenia, pisanie pracy mgr, myślę, że zakupy. Wieczorem miałam iść na imprezę, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie, więc może wieczór poświęcę dla siebie i zrobię domowe spa. Moje ciało bardzo potrzebuje peelingów, kremów i rozpieszczania, dlatego może dzisiaj się nim zajmę. A wieczorem wyłączę komputer i poczytam.
O taki to plan na środę, która pogodowo nie rozpieszcza, nawet mi się nie chce wychodzić na taką pochmurną i nijaką pogodę.
Trzymajcie się dzielnie kochane i dążcie konsekwentnie do swoich celów!
:*
Edit: O mamo! Właśnie zrobiłam skalpel Ewy! Nie wiedziałam, że to jest na yt. I jak znalazłam, postanowiłam wypróbować! Jestem dumna z siebie! Wytrzymałam całe, chociaż były momenty, kiedy chciałam już przestać! Jak ćwiczę to nienawidzę tej kobiety, ale jak kończę ćwiczyć, to pojawia się nawet mała nutka sympatii do niej ;p ;p
karla125
7 grudnia 2012, 11:36dobrze ze systematyka wkradła sie w twoje zycie teraz wytrwałości!
MyWorldAndMe
6 grudnia 2012, 11:21ooo widzę Skarbie szalejesz;D walczymy z tą mgrką:D a cooo;D ojj weź ewka nie dla mnie;D ale kurde wszyscy ją tu ćwiczą noooo!
Bobolina
5 grudnia 2012, 23:56hahaha a ja nawet po wykonaniu calych cwiczen jej nie lubie.. po prostu mega mi dziala na nerwy!:P ale brawo ze pocwiczylas i nie zrezygnowalas! haha a co do gierek to tak jest :D mnie mega wciagaja simsy i diner dash swego czasu - polecam :D super ze sie dietkowo trzymasz ;*
jamay
5 grudnia 2012, 17:53Ja też potrzebuję spa..w ogóle odpocząć mi trzeba eh