Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zimno.... czy wiosna


czekam cały czas na cieplejsze dni ale jakoś jeszcze....
już w tamtym tyg było cieplutko więc myślałem że sobie troszkę popracuje dookoła domu ale wszystko zmarznięte 
nawet rowerem nie chce się jeździć czy pobiegać
czekam w końcu na to ciepełko może wtedy będzie więcej chęci
na razie pozostały tylko ćwiczenia łóżkowe ew telewizyjne

a pochwalę się dziś udało mi się konkretnie odchudzić ....lodówkę

kwiatek dla kobietek