Witam!
Dzisiaj radość mnie rozpiera:D! Dzień zaczęłam od tańczenia i słuchania głośno muzyki :D Dzisiaj tańcząc przed lustrem po raz pierwszy spodobała mi się moja figura:)))) Miałam na sobie czarną dopasowaną bluzeczkę i czarne rajtuzy wyglądałam jak szczupla dziewczyna;p mam duzo ubrań, ale nie są dopasowane może dlatego nie cieszę się "nowa sobą" na codzień.
Jak coś kupię to 2-3 miesiące i już jest za szerokie i mnie tylko pogrubia! i tak ma być! Jeszcze niecałe 10 kg i będę kupowała ubranka które dłużej mi będą służyć, bo to będzie koniec odchudzania:)))