Drogi pamiętniczku....
Tak właśnie zastanawiam się co by tu napisać, bo nic się w sumie nie dzieje;p Nie mam super mocy hehe, ale nie mam też kryzysu. Taki nijaki dzień:p Dietkę trzymam i podstawowe ćwiczenia, ładnie robię:D Z niecierpliwością czekam na poniedziałek, ważenie i pomiary :D:D:D
W przyszłym tygodniu mam w planie, troszkę ożywić mój pamiętnik. Kiedy tylko mogę, to robię zdjęcia swoim posiłkom, i postaram się je wrzucić. Może któraś z was skusi się na moje smakołyki, a któraś znajdzie swoją własną motywację:)
allijka
26 stycznia 2013, 12:00Kochana to czekam na to ożywienie :-) Może i ja się skuszę na zdjęcia :-) No i upragnione wymiary... :-)