Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam do ćwiczeń


Wow, udało mi się dziś zrobic trening" Nokaut" czyli jakieś 200 kcal spalone, a do tego 10 min na steperze. Jestem z siebie dumna.
Wiem napewno ze nie będę cwiczyla  calego treningu codziennie ale postaram sie choc troszke sie poruszać.

Musialam dziś zminic troszke moj jadlospis, ponieważ nie moglam kupic kurek i zasrapilam je pieczarkami na masle dzieki czemu zostaly mi chyba 3 punkty (nie pamiętam dokładnie). Pomyslalam ze skoro chodzi za mna cos slodkiego to przyszaleje i zrobilam chalwe sezamowa, a i tak 1 punt zostal. Najważniejsze, że zachcianka  A oto i moj wyrób