25 lat , świetny partner, cudowne dziecko ... Zero zadowolenia , wieczny smutek i łzy ... Bilans tego roku ? Zerowy . Nareszcie rzuciłam prace , która mnie dołowała i zaczynam od nowa, 5 kg lżejsza ale od nowa. Nowa dieta zakupiona (wcześniej BeBio ,ale coś w niej brakowało), laptop zakupiony (co by łatwiej tutaj pisać) i lecimy z tematem. Pewnie mało kto tutaj zajrzy , ale sama dla siebie , co miesiąc będę robiła porównanie zdjęć z 4 tygodni ... Słowo się rzekło, a raczej napisało ;)
Pauuulalalaa
8 września 2017, 07:24Czekam na porównania i pierwsze efekty! Powodzenia! ;)
czekotubka
8 września 2017, 05:01hej ja też właśnie zaczynam;)powodzenia!