Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
do wesela


W piątek idziemy z moim Ciemnookim na ślub i wesele. Sukienkę mam piękną... na samą myśl co będzie o mnie myśleć jego rodzina jest mi kiepsko.. Na pewno będą się zastanawiać jak on może być z kimś takim jak ja. Będą się mega uprzejmie pytac o dzieci, a ja będę robić dobrą minę do złej gry. Ciemnooki nie wie jakie to poświęcenie z mojej strony!!! W kwestii diety też mam wątpliwości.. w sobotę mam pierwsze ważenie.. jak popije (żeby nie myśleć :)) oraz podjem to cały tydzień wyrzeczeń pójdzie na marne!! MUSZĘ BYĆ SILNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SIŁA JEST KOBIETĄ PRZY KOŚCI!!!!!!!!!