Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
leń


A jednak nie ćwiczyłam,jak się położyłam tak sobie leżę.Jedyne co zrobiłam to wsmarowałam w brzusio kremik,Napisałam smsa do Kamila a rano z życzeniami do Anioła ale tak jak myślałam nie odpisał.Palant jeszcze kiedyś będzie żałować że nie jest ze mną.A humorek całkiem dobry-nawet.Ten chłopak co przyjechał już się wyprowadził.
  • Agniecha34

    Agniecha34

    26 lutego 2010, 09:49

    tez znowu zaniedbalam cwiczen ::( to mamy lenia

  • olunia6100

    olunia6100

    26 lutego 2010, 08:19

    Nooo ja tez mam lenia ale musze sie zmuszac do dwiczen niestety ;/;/ trzymam kciuki!!!!

  • MOniKA2708

    MOniKA2708

    25 lutego 2010, 20:32

    a czemu juz sie wyprowadzil? mi tez sie nie chce cwiczyc :D znowu dzien lenia :D pozdrawiam