w mojej głowie,diety brak cały czas jem-czekam na @@@.
Dziś 10 miesięcy jak poznałam Słonko-nawet nie pisze do niego a tak to bardzo boli.Tak go kocham.
Pracy coraz mniej-pracuję po 7 godzin z ledwością.
Czuję sie trochę lepiej.
Podjęłam decyzję w wrześniu wracam do Polski -nic i nikt mnie już tu nie trzyma a cud się nie zdarzy choć tak bardzo bym chciała.
Czasem Tom napisze -może coś jednak do mnie jeszcze czuje,czasem się z nim spotkam ale wiem,ze nie da się cofnąć czasu i nie będę do niego taka jak do Pawła.A może dać szansę być znów razem????????????Chyba nie umiąłabym mu znowu zaufać,choć wiem,że miął czas wszystko przemyślec.Z M się pokłóciłam tekst typu jesteśmy dorośli a zachowuje się jak dzieciak.
Chciałabym cofnąć czas i by wróciły te chwile z moim słoneczkiem:(
Teraz sensu nie ma już nic.
armagedon298
13 kwietnia 2011, 22:42asiu-ratowac nalezy to,co da sie uratowac...
ANULA51
13 kwietnia 2011, 18:10jesli masz karte pobytu i umowe o prace to ja bym nie ryzykowala powrotu do PL bo roznie teraz bywa z praca :/Ja po paru dniach w holandii przenioslam sie do belgii i powiem Ci SZCZERZE ze tyle do zwiedzania jest ze czlowiek nie mysli o przeszlosci tylko przyszlosci :) na szczescie znalazlam prace z kontraktem na rok zanioslam do urzedu miasta i za dwa miechy dostane karte pobytu na 5 lat a po 7 moge sie ubiegac o pobyt staly :)))) a facetami na razie nie zaprzataj sobie glowy piszesz ze pracy malo te 7 godzin wowwwww standard jest 8 godzin ale wiadomo jak sie ma patrona turka to i po 12 godzin harowy jest :D
malicka5
13 kwietnia 2011, 11:40I po co sie tak nakręcasz tym pesymizmem. Rzuć przeszłość w kąt. Głowa do góry i biegusiem na siłownię. Zbęcz się do bólu. Poczujesz się lepiej. Po zdjęciach widać, że jest jeszcze nad czym pracować. O facetach nie myśl. Szkoda czasu
dagma
13 kwietnia 2011, 09:23przekreśl przeszłość i zacznij życ przyszłościa. Uważam że to dobre rozwiązanie abys powróciła do PL. W końcu jak sama piszesz nic cię tam nie trzyma, a pracę może uda ci się znaleźć w kraju. Nie ma sensu myśleć i rozpamiętywać o tym co było i nie wróci. całuję :)
MajowaStokrotka
13 kwietnia 2011, 08:02Myślę,że decyzja o powrocie do kraju to dobra decyzja...Zaczniesz wszystko na nowo i zapomnisz o tym,co było...Trzymaj się Kochana:*
irishcoffee
12 kwietnia 2011, 22:38zacząć wszystko od nowa, np. poznać kogoś innego!
koteczekk
12 kwietnia 2011, 22:09Te dni przed @ są okropne. będzie dobrze Kochana. trzymaj się : )