Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Hej 
Na początku przepraszam,że nie komentuje,ale mam ostatnio problemy z netem.I tylko bywam tu jak internet załapie.
A co u mnie/
Dietka zachowana,stepper co dziennie 30 minut zaliczany i widać to po moich udach.
Już za niedługo urlop -ciesze się tylko z jednego powodu w końcu porobię badania krwi,dentystę,ginekologa.Dziś w pracy się znowu słabo poczułam,tak więc leże teraz w łóżeczku.
A tak po za tym.To wczoraj zaspałam do pracy i musiał szef osobiście po mnie przyjechać.
Z moim Słonkiem znowu jest jak dawniej.Dzwonimy do siebie teraz znowu częściej on>potrafimy z godzinę wisieć na telefonie i gadać,puszczać sobie muzę.I tak szczerze to bym nie jechała do Pl ale no muszę.
Zaraz czas na kawkę i kolacyjkę,może mi ta kawa podniesie ciśnienie. 
  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    18 sierpnia 2011, 13:55

    widzę,że pozytywnie,to jedynie się cieszyć;))

  • malicka5

    malicka5

    18 sierpnia 2011, 10:01

    Pięknie Ci idzie. Podziwiam i zaczynam gonić. I jak się nie będziesz pilnować w PL, to jak wrócisz z urlopu będę chudsza od Ciebie. To tak dla przestrogi, żebyś nie mówiła, że nie wiedziałaś!

  • niedostepnaa

    niedostepnaa

    17 sierpnia 2011, 22:31

    Wykorzystaj urlop jak się da najlepiej, zobaczysz, będzie dobrze :-) Cieszę się, że u Ciebie się poprawiło i z Twoim ukochanym też!

  • duszka189

    duszka189

    17 sierpnia 2011, 21:13

    Ale ci zazdroszczę tych cwiczonek na stepperku, ja dopiero w sobotę sprawię sobie taki sprzęt:))), życzę powrótu do zdrówka i polecam wypic kubek soku lub czerwonej lub zielonej herbatki niż tą kawę (nie wskazana w czasie odchudzania)

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    17 sierpnia 2011, 17:33

    Martwią mnie to Twoje zasłabnięcia.Mam nadzieję,że to nic poważnego.Trzymaj się:*