Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


witam po wczoraj był spadek,ale dziś chyba za dużo już zjadłam i się nie źdźiwię jak znowu mi przybędzie .No,nic jutro chyba będzie lepiej.Nic dziś nie biegałam jedynie co w pracy i zakupy a potem sprzątanie mieszkania.
Mój nowy kolega mnie zaprosił na wieczór ale nie mam ochoty iść,juz wczoraj zapraszał i tez nie poszłam.Może źle robię? ale trudno.
Ogólnie kolejny samotny wieczór się zapowiada.Jutro znowu do pracy.
Miłego wieczorka.
  • olimpia77olimpia

    olimpia77olimpia

    29 stycznia 2012, 11:26

    cosik humorek Ci nie dopisuje,głowa do góry

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    29 stycznia 2012, 06:50

    Asiu, nie zamykaj się na ludzi.Zaprosił Cię, idź, posiedź godzinkę i wróć do siebie.Wiem, że czasami ciężko, ale z drugiej strony...Nie jesteśmy samotnymi wyspami:*

  • franczeska85

    franczeska85

    29 stycznia 2012, 04:06

    Dokładnie -jutro będzie lepiej!!!!trzymaj się cieplutko !!!