Witam
Słońce dzisiaj mocno przygrzewa. Dziś ćwiczenia zaliczone i godzina koszenia trawy nawet się opaliłam i bardzo spociłam.No i dobrze po weekendzie.Trzeba spalić kalorie.A tak to nuda.Zjedzone:
-kilka suszonych śliwek
-serek wiejski z połówka gruszki i łyżeczka miodu
-2 brzoskwinie
To na razie tyle.Obiad o 15-stej surówka z białej kapusty,o 18 kawa i jogurt activia no i myślę,że nic więcej nie zjem.PO kawce może znowu rowerek.
Miłego dnia.Może wieczorem jeszcze coś napiszę
biedronka1984
17 sierpnia 2009, 13:22skad ty znajdujesz sile na cwieczenia skoro ty nic nie jesz??? jak ty to robisz??? ja to bym chyba z glodu padła:)
scarlet86
17 sierpnia 2009, 12:41Ty prawie nic nie jadasz:o jak Ty dajesz rade na ćwiczenia itp :D wykończysz się kobietko!
anekdzbanek22
17 sierpnia 2009, 12:35zjedz na obiad coś porządnego, bo na rower nie będziesz miała już siły... może kuraka?:)