Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
platoniczna miłośc chyba jest najmniej bolesna-ehh


Wczorajszy wieczór minął całkiem miło byłam z jednym chłopakiem u mnie w holenderskim barze.....Fajna atmosfera,,,śpiewali piosenki do mikrofonu...muzyka holenderska....poznałam parę osób...wiec nawet gdybym sama chciała wyjść to nie czułabym się tam już obco....Ten chłopak na coś więcej liczył na spędzenie razem nocy ale odprawiłam go z kwitkiem co za palant,,,,,niestety większośc tak uważa skoro postawi drinka to nalezy mu się  noc.....faceci to jednak kretyni.....Chyba ja tez się powoli zmieniam...bo nie ma sensu iść do lóżka z kimś by zaspokoić swoje potrzeby....teraz uważam,ze musi być jakieś uczucie by to była przyjemność i wole z tym poczekać a to,że niektórzy tego nie rozumieją to trudno....

Platoniczna miłość najmniej boli.....chyba mam kogoś takiego.....tak bardzo bym chciała,żeby te 3 tyg szybko przeleciały i się może z nim zobaczę w Pl...Od czasów zostawienia mnie przez S to jedyny facet który na mnie wywarł wrażenie,spodobał się i jest na poziomie....moze za przystojny nie jest ale bardzo mi się podoba.....Tylko 3 razy spotkaliśmy się jak  byłam ostatnio w Pl a ciągle jesteśmy mailowo w kontakcie.....Wiem,ze lepiej by było mieć go obok siebie ale te wiadomości od niego dają mi dużo,,,,,

Niedziela pochmurna,szara,deszczowa....poczytałm ksiązkę.....

Miłego wieczorku

  • Ankarkaa

    Ankarkaa

    30 listopada 2014, 22:53

    Myśl o sobie i o tym co Ci serducho podpowiada , w końcu się ułoży :) . Trzymam kciuki :)

  • ANULA51

    ANULA51

    30 listopada 2014, 22:51

    Niedziele tez taka mialam z bolem zeba

  • Julietta21

    Julietta21

    30 listopada 2014, 22:10

    Asiula skup się na sobie :*:* ściskam mocno

  • iness7776

    iness7776

    30 listopada 2014, 20:11

    Rzeczywiście podejście niektórych facetów jest dołujące. Będzie dobrze, już niedługo :)