Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po urlopie -2 dni strachu


Witajcie Kochane,

Mój urlop dobiega końca....Na szczęście koleżanka chce mieć czwartek wolny więc zamieniłyśmy się i ja mam jeszcze jutro wolne...

Waga po urlopie lepiej nie mówić +5 kg 3 tygodnie,,,,,,Masakra....Od jutra trzeba wrócić na dobre tory...

W Pl było zimno,deszczowo i nerwowo.Co dzień z Moim zrywałam,,,,,On nigdy nie zrozumie życia na Polskiej wsi,,,,,,Na dodatek ta jego astma się tam nasiliła...ale ja nie zmienię przecież powietrza......Zaliczyłam dentystę i ginekologa -a tam szok....

Dwa dni stresu,,,,,Okazało się ,ze mam cystę i torbiel na jajniku co mi blokuje to,że nie mam @@@,,,,,Zrobił mi gin,,,,cytologię,przepisał tabletki i wysłał na badanie krwi Ca125-marker na obecność komórek rakowych....Był to dla mnie szok....W maju skończyłam pigułki brać i tak szybko mi się to pojawiło....Badanie na szczęście pokazało,że wszytko jest ok,cytologia też.No niestety moja macica też się już starzeje...w końcu niedługo 40-stka...po tych tabletkach cysta minimalnie się zmniejszyła...Po zakończeniu kuracji 3 cykle mam powtórzyć usg.....Nie ukrywam,że jednak jest to ciągły stres...

To chyba na tyle Pozdrawiam,,,,,

  • malicka5

    malicka5

    11 września 2017, 10:55

    Ale przecież nie zamierzacie mieszkać w PL?

  • achaja13

    achaja13

    10 września 2017, 17:34

    Współczuję strachu. Pewnie przez to miałaś pelen stresu urlop. Trzymaj się ciepło

  • Berchen

    Berchen

    10 września 2017, 16:57

    wspolczuje, zycie w Pl jest inne niz gdzie indziej, zycie w kazdej rodzinie jest inne niz w kazdej innej, wam ma byc dobrze u was, jesli u siebie jestescie razem szczesliwi to wszytko gra. Powodzenia.

  • zoykaa

    zoykaa

    10 września 2017, 16:53

    zdrowka