Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24 02 2012


 

 

Witajcie moje drogie

Tak w skrócie, ogólnie nic się nie zmieniło radykalnie w moim zyciu, czas płynie rany się goją, mój były M przechodzi depresję, ale czy to do diaska moja wina? Dieta jest, osiagnięcia są, zrobiłam nawet fajną małą imprezkę z sąsiadkami, przy butelce białego Martini z lodem i cytryną, każda przygotowała coś do jedzenia i było naprawdę sympatycznie. zabiegana jak zawsze, ale chyba wreszcie szczęsliwa! Buziolki

 

  • fazee

    fazee

    28 lutego 2012, 13:07

    Jak to jest , że najpierw taki dureń jeden z drugim nie szanuje kobiety ... a potem przechodzą depresję ... Mój w trakcie rozwodu ... osiwiał ... tak , że ... go w sądzie nie poznałam :D Pozdrowienia :)

  • doraeks

    doraeks

    24 lutego 2012, 17:25

    Wspaniale :)

  • HouQuan

    HouQuan

    24 lutego 2012, 15:40

    to miło czytać:) Miłego weekendu

  • lwica1982

    lwica1982

    24 lutego 2012, 15:12

    no i tak trzymaj!!! milego weekendu

  • mamaizonaa

    mamaizonaa

    24 lutego 2012, 14:33

    MIŁEGO DNI I WEEKENDU