Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25/11/13


                        hejka

   U mnie beznadzieja, szara bura rzeczywistość. Pracuję w tej nowej firmie po 10 godzin dziennie. Ledwie przeżyłam zeszły tydzień, byłam bardzo chora grypa i zatoki zainfekowana na maxa. Chodziłam do pracy z gorączką, dreszczami i tylko świadomość że pieniądze są mi potrzebne na wyjazd do Polski mobilizuje.
  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    26 listopada 2013, 18:48

    dasz radę! ja też mam kilka dni w tygodniu, kiedy wychodzę wcześnie rano, a wracam około 20.. Przetrwamy to ;) a kasa się przyda ;)

  • magpie101

    magpie101

    26 listopada 2013, 11:30

    Przytulam :)

  • ania4795

    ania4795

    26 listopada 2013, 08:40

    zdrowka Asiu i wytrwałości...:)

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    25 listopada 2013, 22:10

    Zdrówka i cierpliwości ! ;)