szkoda szkoda naprawde ja niepotrafie się powstrzymać jak widze słodycze , cały wekend to porażka .Były słodycze i to nie mało , gołąbki których na proteinowej nie wolno wogóle masakra. Ale od dziś koniec same proteinki i zero słodyczy chociaż będzie trudno . rowerek brzuszki .
Ostatnio nawet z rowerkiem było trudno niewiem dlaczego .
Eleyna
29 kwietnia 2010, 22:12ja tez nie kupuje tego co mnie najbardziej kusi, powodzenia w "odslodyczowaniu sie".....pozdrawiam
nextavenue
26 kwietnia 2010, 11:51dlatego lepiej nie miec slodyczy w domu.:) ja tez sie na nie rzucam ...wole nie kupowac za czesto
egzoticcandy88
26 kwietnia 2010, 09:47może to chwilowe. życzę powodzenia i wytrwałości. z czasem ochota na słodycze przechodzi ;)